Metropolia na papierze

Jakiej metropolii sobie życzymy? Na to pytanie próbowało odpowiedzieć sobie 158 respondentów, którzy wypełniali ankiety w ramach Zielonej Księgi. Okazuje się jednak, że ich wysiłki mogą pójść na marne.

<!** Image 3 align=none alt="Image 191831" sub="Podczas konferencji w Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji w Warszawie (trzeci od lewej) minister Michał Boni podsumował wyniki konsultacji w sprawie metropolii [Fot.: nadesłana]">Już wiadomo, że o szybkiej reformie można zapomnieć. Nic nie wskazuje na to, by w najbliższym czasie miała powstać oddzielna ustawa w sprawie obszarów metropolitalnych. Wczoraj minister Michał Boni przedstawił w Warszawie wyniki konsultacji w ramach Zielonej Księgi, ale zabrakło w nich najważniejszego, czyli konkretów.<!** reklama>

Zielona Księga do wglądu

Wnioski zaprezentowano podczas posiedzenia plenarnej Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego w Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji, minister Michał Boni podsumował efekty konsultacji w sprawie obszarów metropolitalnych. W sumie nadesłano 158 ankiet. Wśród nich wiele z Torunia i Bydgoszczy. Ile dokładnie? Nie wiadomo. Podczas prezentacji pojawiły się ponadto jedynie najczęściej podawane odpowiedzi na pytania, bez konkretnych rozwiązań.

Teraz resort chce zebrać wszystkie postulaty i na ich podstawie stworzyć Białą Księgę - dokument porządkujący i określający cele i zadania metropolii. Ta ma być gotowa już we wrześniu.

- Przystępujemy do przygotowania agendy spraw - problemów, którymi będziemy się zajmować w najbliższych miesiącach. Nie zależy nam na radykalnych zmianach, ale konsekwentnych działaniach usprawniających funkcjonowanie gmin w obszarach metropolitalnych - tłumaczy asystent ministra Boniego, Robert Gawłowski.

Przyjdzie rząd do samorządu

Wcześniej spotkają się z kolei przedstawiciele rządu z samorządowcami, by przedyskutować formę prawną, dzięki której metropolie miałyby powstać. W ministerstwie utworzona zostanie też grupa robocza Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego, która będzie zajmować się tym tematem. - Pod koniec lipca, podczas posiedzenia Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego zastanowimy się, w jakiej formie reforma metropolitalna miałaby wejść w życie - dodaje Gawłowski.

Coraz częściej mówi się o tym, że dyskusja o metropolii jest jałowa, ponieważ żadnej reformy nie będzie. - Odpowiednie ustawy można pewnie napisać w trzy tygodnie. Problem polega na tym, że rząd jeszcze nie określił, jakie są główne założenia ustrojowe reformy metropolitalnej - komentuje prof. Michał Kulesza, doradca prezydenta ds. samorządu.

Podsumowanie Zielonej Księgi

Do ministerstwa 158 odpowiedzi, 78 zostało nadesłanych przez instytucje publiczne, 34 - przez podmioty pozarządowe, a 46 - przez osoby fizyczne i firmy prywatne.