Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Michał Kwiatkowski: - Jestem facetem od wszystkiego

InNad, PB
- Chyba nigdy przed startem w Tour de France nie miałem takiego poczucia pewności siebie. Że zrobiłem wszystko i to dokładnie tak, jak sobie zaplanowałem. W 2014 i 2015 roku miałem tylko nadzieję, że wszystko jest na dobrej drodze, ale ostatecznie nie było. 2013 był moim debiutem, ciężko więc się do niego odnieść. Choć na pewno wiele wniósł do mojej kariery – mówi Michał Kwiatkowski, tuż przed startem Tour de France.

Mówisz, że dla Team Sky na Tour de France liczy się tylko jeden cel. I wszystko jest podporządkowane żółtej koszulce Chrisa Froome'a. Tymczasem fachowcy twierdzą, że stać Cię na etapowe zwycięstwo. Dostaniesz szansę, by o nie powalczyć?

Wierzę w coś takiego jak karma. Jeśli schowa się własne ambicje do kieszeni, to uwierzcie mi – prędzej czy później los się odwdzięczy. Patrz: Mediolan – San Remo. Wracając do Chrisa. Miałem okazję ścigać się w jednym składzie z takimi mistrzami jak Mark Cavendish, Tom Boonen, Tony Martin. Bycie u boku trzykrotnego zwycięzcy Tour de France jest dużą odpowiedzialnością i wyzwaniem. Podejmuję je, bo jestem pełen podziwu dla Chrisa za to jak wiele poświęca, by być gotowym na ten start. Od faceta, który nie panikuje, tylko zaczyna biec pod Mont Ventoux, na pewno będę mógł się wiele nauczyć. Czasu jest sporo. 21 etapów.

Czy zespół wyznaczył Ci konkretne zadania przy liderze? Ostatnie wyścigi pokazały, że świetnie się czujesz na podjazdach. Tam będziesz najbardziej pomocny?


Jestem facetem od wszystkiego. Myślę, że nasz skład jest naprawdę bardzo dobry. Chris zdaje sobie sprawę z tego, że w każdym momencie, w każdym terenie może na nas liczyć. Również na mnie.

Gdzie się rozstrzygnie ten Tour? W górach? Na czasówkach?

Nikt nie jest w stanie przewidzieć, gdzie powstaną największe różnice w klasyfikacji generalnej. Dlatego trzeba być nieustannie skupionym, nie tracić cennego czasu, a jednocześnie zachować siły i wykorzystywać każdy metr trasy, by próbować zyskiwać przewagę nad rywalami.

Zobacz także


[polecany]7217611[/polecany]

Jedno zwycięstwo już udało się odnieść. Przed startem przykuliście uwagę całego świata przepięknymi strojami.

To prawda. Sky przygotowało dla nas specjalną edycję koszulek z nazwiskiem na plecach. Myślę, że to wspaniała inicjatywa, bo pomoże kibicom rozpoznać zawodników nawet wtedy, kiedy mamy na sobie kask i okulary. To też inne odczucie, gdy oprócz sponsora nosisz na sobie nazwisko Twoich rodziców, dziadka i rodziny. Tak jak szczególną chwilą jest ściganie się w koszulce reprezentacji narodowej, tak wyjątkowo będzie z nazwiskiem na plecach.

Tour zaczniesz jednak w jeszcze innym stroju, z narodowym symbolem i biało-czerwoną flagą. To Cię uskrzydli, jesteś w stanie walczyć o zwycięstwo?

Start w Duesseldorfie, w kombinezonie z Orzełkiem, na pewno będzie niezapomniany. Bardzo chcę się godnie zaprezentować już tu, na starcie. Jeszcze ważniejsze jest jednak dla mnie to, by być w zwycięskiej drużynie na końcu, w Paryżu.

POLUB NAS NA FACEBOOKU:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska