Miejski Zakład Komunikacji kupił pięć dwukierunkowych tramwajów za 37,8 mln zł

Tramwajowe inwestycje w Toruniu nie zwalniają tempa, a to wiąże się także z utrudnieniami w kursowaniu komunikacji miejskiej. Mając to na uwadze MZK w Toruniu postanowił kupić tramwaje, które oprą się wszelkim niedogodnościom i znajdą zastosowanie także po ich zakończeniu.
[break]

Wczoraj toruńska spółka podpisała wartą 37,8 mln zł umowę z jedyną firmą, która wzięła udział w przetargu.

- Toruń jest po Warszawie drugim miastem, w którym zauważono zapotrzebowanie na dwukierunkowy tramwaj - mówi Tomasz Zaboklicki, prezes PESA S.A.

- Tego typu pojazdy posiadają drzwi po obu stronach burty oraz kabiny motorniczego na obu końcach, dlatego mają szersze zastosowanie. Nie wymagają budowy pętli tramwajowych, co oznacza, że można zaoszczędzić na zakupie i utrzymaniu ziemi. Zastosowanie tramwajów dwustronnych może też ograniczyć niegogodności związane z inwestycjami i remontami na torach oraz wyłączeniami w ruchu.
Przykładem takich utrudnień jest m.in. tramwajowa mijanka na remontowanym torowisku przy ulicy Traugutta. Dodatkowym argumentem za dwukierunkowcami jest ich zastosowanie na przyszłej linii do JAR-u, która będzie jednotorowa. Tramwaje te mogą być też wykorzystane na ewentualnej linii biegnącej przez stary most.

Nowe tramwaje PESA Swing Duo mają wiele wspólnego z maszynami, które jeżdżą już po naszych torach...

- ... także składają się z pięciu członów, mają podobną kolorystykę - mówi Janusz Szymański, prezes Miejskiego Zakładu Komunikacji.
- Z punktu widzenia pasażera ważnym aspektem jest nieco mniejsza liczba miejsc siedzących, co wynika właśnie z dwukierunkowości i większej liczby drzwi.

Zamówione właśnie pojazdy mają dotrzeć do Torunia do końca września. Nieco później dostarczony zostanie pojazd specjalistyczny do ich obsługi. Tym samym już wkrótce MZK będzie dysponowało 17 tramwajami niskopodłogowymi i 18 zmodernizowanymi konstalami. Starsze pojazdy będą sukcesywnie wycofywane. Co z kolejnymi zakupami?

- Przygotowujemy projekt, nazywany roboczo BiT-City II. Rozważamy w nim m.in. zakup kilkunastu pojazdów - od 12 do 17. Wiele zależy jednak od pozyskania dofinansowania, jego poziomu i zaangażowania miasta w inne projekty - mówi prezydent Torunia Michał Zaleski.
Tymczasem wczoraj na tory wyjechał pierwszy z dwóch dostarczonych do Torunia trójczłonowych swingów. Do naszego miasta dotrą jeszcze cztery takie pojazdy.