Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Milczenie zawodników

Sławomir pawenta
Rozmowa z Mariuszem Bekasem, szkoleniowcem drugoligowych piłkarzy Elany Toruń, którzy w czwartek zakończyli zgrupowanie w Kołobrzegu.

Rozmowa z Mariuszem Bekasem, szkoleniowcem drugoligowych piłkarzy Elany Toruń, którzy w czwartek zakończyli zgrupowanie w Kołobrzegu.

<!** Image 2 align=none alt="Image 184516" sub="Szkoleniowiec Elany Mariusz Bekas (z prawej) liczy na to, że do jego drużyny dołączy ostatnio testowany Adam Gajda Fot. Jacek Smarz">Jak ocenia Pan zakończony obóz w Kołobrzegu?

Cel, który sobie założyliśmy, czyli pracę nad cechami motorycznymi, został praktycznie zrealizowany w stu procentach. Bardzo dobrze wyglądała praca zawodników. Mogę być tylko z tego powodu zadowolony. Liczę, że przyniesie to odpowiednie efekty w rundzie wiosennej.

Podczas obozu na urazy narzekali Marcin Wróbel i Rafał Więckowski. Jak aktualnie wygląda ich sytuacja?

To są drobne kontuzje. Przez kilka dni wolnego i odpowiedniej opieki rehabilitacyjnej powinni dojść do zdrowia. Na drobny uraz, po starciu z Więckowskim, narzekał także Adrian Bebłowski. Nasz bramkarz trenował z bólem, ale nie przeszkadzało mu w braniu udziału w zajęciach.

Kontuzjowani obrońcy byli wyłączeni z treningów?

Ćwiczyli w siłowni. Marcin próbował biegać, ale ból kolana mu dokuczał. Na szczęście nie są to wielkie zaległości treningowe i z pewnością je nadrobimy.

<!** reklama>

Na zgrupowanie z Elaną pojechał zawodnik Lecha Poznań - Adam Gajda. Jak się prezentował podczas przygotowań?

Wiedzieliśmy wcześniej, że ma wielki potencjał motoryczny. Podczas zgrupowania zawodnik to potwierdził. Zagrał w dwóch spotkaniach, w których przekonał mnie, aby włączyć go do zespołu. Teraz prezes z dyrektorem sportowym klubu muszą się dogadać z Lechem Poznań i samym piłkarzem na temat przenosin do Torunia.

W spotkaniu kontrolnym z Gwardią Koszalin przyglądał się Pan dwóm piłkarzom: Jurijowi Fedosence i Tomasza Janikowi. Dlaczego zrezygnowaliście z ich usług?

Menedżer tego pierwszego przekazał nam, że jego podopieczny jest rozgrywającym. Jak się okazało po rozmowie z samym zainteresowanym, Ukrainiec występuje na lewej pomocy. Na tej pozycji w Elanie gra Radosław Mikołajczak, który w rundzie jesiennej był jednym z najlepszych piłkarzy Elany. Zresztą na bokach środkowej linii jesteśmy dobrze obsadzeni. Tomasz Janik jest defensywnym pomocnikiem. Chłopak potrafi grać w piłkę. Nie był słabszy od naszych piłkarzy na tej pozycji, ale w kadrze mamy takich dwóch, trzech graczy. Dlatego podjąłem taką decyzję.

W środowym spotkaniu z Kotwicą Kołobrzeg przesunął Pan Adama Młodzieniaka z pomocy do obrony. Jak wypadła ta próba?

Z racji tego, że jest doświadczonym zawodnikiem, chciałem sprawdzić Adama na lewej stronie obrony. Nie popełnił większych błędów, ale było widać, że w tym sektorze boiska nie czuje się za pewnie. Będziemy dalej go próbować w defensywie.

Planowane są kolejne wzmocnienia?

Na razie nie wygląda na to, że nie, ale nie wykluczamy ich. Część zawodników nie załapie się do klubów z wyższych lig i z pewnością będzie szukać sobie nowych drużyn.

Jakie ma Pan najbliższe plany treningowe?

W weekend piłkarze dostaną wolne. W tym czasie mają się zregenerować. Liczę, że podczas tych trzech dni wróci na ich usta uśmiech. Podczas końcówki zgrupowania drużyna milczała. A w poniedziałek wracamy do ciężkich zajęć.

Dziękuję za rozmowę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska