W miniony piątek minęło dokładnie pół roku od momentu wprowadzenia w życie nowych zasad egzaminów teoretycznych na prawo jazdy kategorii B. Zdawalność utrzymuje się na podobnym poziomie. W opinii wielu osób, nowe egzaminy są dużo bardziej wymagające. Baza pytań jest zdecydowanie większa niż poprzednio, na odpowiedź na każde z nich ma się ograniczony czas i nie można do pytania wrócić.
- Nie miałem co prawda styczności z wcześniejszymi pytaniami, ale te są dosyć trudne - przekonuje Paweł Kruk z Kisielic, którego spotkaliśmy pod grudziądzkim Oddziałem Terenowym WORD-u, a który pomyślnie zdał egzamin na prawo jazdy. - Na pewno nie da się nauczyć pytań na pamięć, jak poprzednio. Wszystko dlatego, że te na płytach są inne od tych na egzaminie. Ale wydaje mi się, że dzięki temu jesteśmy lepiej przygotowani do prowadzenia samochodu.
Takie zresztą są założenia tych wszystkich, którzy są odpowiedzialni za wprowadzanie zmian. Co ciekawe, przedstawiciele Wojewódzkich Ośrodków Ruchu Drogowego twierdzą, że nowa formuła jest łatwiejsza.
- Wynika to z prostej konstrukcji pytań - tłumaczy Ryszard Nagórski, zastępca dyrektora toruńskiego WORD-u. - Nowe zasady egzaminowania spełniają swoja rolę, ponieważ kandydat nie uczy się już na pamięć pytań testowych, tylko opanowuje materiał zawarty w przepisach ruchu drogowego. Jeżeli kandydat na kierowcę przyswoi teorię zawartą w przepisach ruchu drogowego, to można prognozować, że będzie ją stosował w praktyce, a co za tym idzie poprawi się bezpieczeństwo na drodze.
Interesująco wypadło porównanie zdawalności egzaminów na prawo jazdy kategorii B w grudziądzkim Oddziale Terenowym WORD-u z okresu od początku roku do połowy lipca 2012 i roku obecnego. Okazało się, że zdawalność ta wzrosła w momencie, gdy wprowadzono nową formułę egzaminu teoretycznego. Niewiele, bo o 0,04 procent, ale jednak.
W tym roku ukształtowała się na poziomie 29,3 procent, a w poprzednim 28,9.
Nie oznacza to jednak, że pytania nie sprawiają egzaminowanym żadnych problemów. Na 400 pytań z testu zasadniczego kandydaci na kierowców popełnili w dwóch dniach lipca 79 błędów. W teście specjalistycznym na 240 pytań błędów było 49.
- W obu przypadkach błędnie zaznaczono około 20 procent odpowiedzi - analizuje przedstawiciel toruńskiego WORD-u. - Najczęstsze błędy w pytaniach w części zasadniczej dotyczą: pierwszeństwa przejazdu na skrzyżowaniach, zachowania w stosunku do sygnalizacji świetlnej, sposobu postępowania podczas omijania i wymijania, w razie wypadku drogowego i jazdy w warunkach zmniejszonej przejrzystości powietrza, a także tego, gdzie należy zachować szczególną ostrożność.
Z kolei w części specjalistycznej błędy najczęściej pojawiają się w pytaniach dotyczących: przepisów sposobu przewozu dzieci, dopuszczalnych prędkości, znaczeniu kontrolek na tablicy rozdzielczej i wiedzy na temat działania układu hamulcowego, a także znaczenia niektórych znaków drogowych.
Ponadto, kandydaci nie wiedzą jakie dokumenty powinien posiadać kierujący podczas jazdy, wskazując często na kartę pojazdu.
- Zmiany oceniamy pozytywnie. Wiedza teoretyczna jest fundamentem profesjonalnego kierowcy i jej opanowanie poprawi bezpieczeństwo na drogach. A zdawalność będzie powoli, ale systematycznie jeszcze wzrastać - kończy Ryszard Nagórski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
