Monika Krawiec i Brittany Spears gotowe do gry

W komplecie wróciły do zajęć po przerwie świąteczno-noworocznej koszykarki toruńskiej Energi. Katarzynki mają wyjątkowo długą przerwę i mogły sobie pozwolić na nieco dłuższy odpoczynek.
<!** reklama>
Ostatni mecz ligowy podopieczne Elmedina Omanicia rozegrały 19 grudnia w Pabianicach z miejscowym PTK (wygrały 57:36). Z kolei następna potyczka w ramach Ford Germaz Ekstraklasy z udziałem naszego zespołu zaplanowana jest dopiero 19 stycznia. Katarzynki czeka wówczas wyjazd do Gorzowa na mecz z miejscowym KSSSE AZS-em PWSZ-em.
Miesięczna przerwa sprawiła, że koszykarki miały sporo wolnego. W komplecie stawiły się jednak już w Toruniu i rozpoczęły przygotowania do drugiej części sezonu.
Do kraju wróciły również Amerykanki. Adrianne Ross jest już na miejscu od kilku dni, a Nicole Michael i Brittany Spears przyleciały wczoraj.
Ta ostatnia, a także Monika Krawiec, trenują już w pełnym zakresie, co napawa optymizmem i wkrótce będzie można je zobaczyć w akcji na parkiecie.
- Monika trenuje już od dłuższego czasu - powiedział trener Energi Elmedin Omanić. - Myślę, że szybko powinna wrócić do formy. Nie narzeka na ból, wiec powinno być dobrze. Jeśli chodzi o Spears, to dopiero teraz zobaczymy, jaka jest sytuacja. Wróciła ze Stanów Zjednoczonych, gdzie miała trenować. Przed wyjazdem było dobrze, więc liczę, że wkrótce też nam pomoże.
Najbliższy mecz Katarzynki zagrają 19 stycznia w Gorzowie. O ligowe punkty zmierzą się tam z miejscowym AZS-em.
Do końca rundy zasadniczej ekipę Elmedina Omanicia czeka poza tym jeszcze pięć potyczek.

Sześć meczów do końca rundy zasadniczej
Dwa mecze Katarzynki rozegrają we własnej hali: 26 stycznia zmierzą się z Centrum Wzgórze Gdynia, a 16 lutego podejmą Lidera Pruszków
Cztery razy podopieczne Elmedina Omanicia zagrają na wyjeździe: 19 stycznia w Gorzowie z AZS-em, 2 lutego w Krakowie z Wisłą, 3 lutego w Rzeszowie z AZS-em i 12 lutego w Polkowicach z CCC