Mord na bezdomnym w Toruniu. Alkohol zamienił sprawcę w bestię? Dziś o Romualdzie B. mówili psycholog i psychiatra
"Zdrowy psychicznie. Osobowość narcystyczna, ukrywająca cechy dyssocjalne. Nieagresywny. To alkohol mógł wyzwolić w nim agresję" - tak mówili dziś biegli o Romualdzie B., oskarżonym o bestialski mord na bezdomnym przy ul. Małe Garbary w Toruniu.
Czytaj też: Zwłoki dwóch osób na działkach św. Józefa w Toruniu
W nocy 29 listopada 2017 roku bezdomny Grzegorz S. został pobity, skopany i wyrzucony przed kamienicę na starówce. Sprawca tak kopał i bił tak, że spowodował u ofiary liczne złamania, wylewy, zachłyśnięcie krwią, ustanie krążenia i wreszcie zgon - dowodzą śledczy. Według Prokuratury Rejonowej Toruń Centrum Zachód, 58-letni Romuald B., mieszkaniec kamienicy, pozbawił mężczyznę życia w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie (art. 148 par. 2 pkt.3 Kodeksu karnego). Grozi mu dożywocie.
Polecamy:
Trudne warunki mieszkaniowe. Tak mieszkają Polacy [szokujące zdjęcia];nf
Czy wiesz co znaczy klaper? Gwara toruńska [NOWY QUIZ] ;nf
Czy poradzisz sobie z pytaniami z Milionerów za 40 tys. złotych?;nf
Czy mnie jeszcze pamiętasz? Toruń z lat 70. w kolorze;nf