Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mostek na ulicy Suwalskiej został oddany do użytku. Jest wąsko

Michał Malinowski
Nowy mostek na Bielawach ul. Suwalska
Nowy mostek na Bielawach ul. Suwalska Sławomir Kowalski
Zakończyła się przebudowa mostka w ulicy Suwalskiej. Jest znacznie szerszy niż przed remontem. Problem w tym, że z obu stron prowadzi do niego wąska jezdnia.

[break]
Przypomnijmy. Remont mostka nad Strugą Lubicką rozpoczął się w kwietniu. Przebudowane zostały podpory wraz z konstrukcją nośną. Po jednej stronie został położony chodnik, który ma zapewnić bezpieczne poruszanie się pieszych. Choć obiekt niedawno oddano do użytku, to jeszcze trzeba nanieść pewne poprawki.
- Od połowy sierpnia mostek jest przejezdny. Prace zostały zakończone. Jedyne, co trzeba zrobić, to ułożyć kawałek chodnika. Potrwa to nie więcej jak około dwóch, trzech dni - informuje Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Toruniu.
- W związku z tym, że w czasie jego układania natknięto się na przewód, problem musiał zostać usunięty i dopiero wtedy chodnik będzie ułożony.
Na tej inwestycji mają zyskać przede wszystkim kierowcy. Przynajmniej tak to tłumaczą urzędnicy.
- Jest to przede wszystkim bardzo dobra wiadomość dla kierowców, gdyż trzeba wziąć pod uwagę, że poprawi się komfort jazdy oraz sam stan techniczny obiektu, który nie był najlepszy i wymagał remontu - dodaje Agnieszka Kobus-Pęńsko.
Według pierwotnych założeń obiekt miał mieć ponad 10 metrów szerokości i 12 metrów długości. Mieszkańcy twierdzą, że jest inaczej. - Remont był bardzo potrzebny i nie da się ukryć, że ta inwestycja była od dawna oczekiwana przez nas - mówi Remigiusz Kuchta z ulicy Suwalskiej. - Wcześniej mostek stanowił potencjalne zagrożenie dla kierowców. Widać natomiast, że jest kilka rzeczy, które po wykonaniu remontu nie do końca się sprawdzą. Przy wjeździe, po jednej stronie, ulica jest zbyt wąska, ma zaledwie 3,5 metra szerokości, przez co samochody nie miną się. Ktoś chyba źle to zaprojektował.
W podobnym tonie wypowiada się pan Radosław, mieszkaniec ulicy Zamojskiej. Jego zdaniem oddanie do użytku mostka w takiej postaci jest bezsensowne.
- Ulica miała być poszerzona do 7 metrów. Tak naprawdę poszerzono tylko mostek do tej szerokości, a dokładnie za mostkiem są niespełna 4 metry, bo z kilkoma sąsiadami mierzyliśmy - podkreśla Radosław Czaja. - Jest to źle pomyślane, ponieważ dwa samochody na pewno się nie zmieszczą. To się mija z celem. Trzeba byłoby to wszystko od nowa zerwać, sfrezować i jeszcze raz położyć. To pewnie nastąpi za kolejnych parę lat.
Warto dodać, że przebudowa obiektu kosztowała 900 tysięcy złotych. W opinii mieszkańców to wiele za dużo w stosunku do efektów robót.
- Mostek został wybudowany za bardzo duże pieniądze. Można to było zrobić za mniejsze środki i z tańszych materiałów. Tuż obok, przy ulicy Tarnowskiej, nad tą samą strugą, jest położona karbowana rura zasypana ziemią, jest położona jezdnia, która od czterech lat spełnia swoje zadanie - kończy Radosław Czaja.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska