Motyle do pamiętnika

W marcu w sieci ruszy Wirtualne Centrum Sztuki Współczesnej. Trzy miesiące później CSW otworzy drzwi dla zwiedzających.

<!** Image 2 align=right alt="Image 65730" sub="Zdaniem Joanny Zielińskiej, Toruń nie leży jeszcze na szlaku artystycznym, więc nowa kurator Centrum Sztuki Współczesnej w swoich działaniach będzie koncentrować się głównie na lokalnej publiczności / Fot. Adam Zakrzewski">Janina Turek przez wiele lat skrupulatnie notowała każde błahe wydarzenia ze swojego życia. Zapisała 742 bruliony. Jej rodzina odkryła ten zbiór dopiero po jej śmierci.

Stefan, bohater filmu Kutluka Atamana, mieszka w Berlinie. Na 30 metrach kwadratowych swojego mieszkania stworzył kolekcję motyli. Na ich hodowlę poświęcił całe swoje życie.

Oboje łączy jedna rzecz - obsesja kolekcjonerstwa. Fenomen takich działań podejmie wystawa otwarcia CSW, realizowana według pomysłu Joanny Zielińskiej, zwyciężczyni konkursu na opiekę kuratorską oraz program artystyczny.

Jej sylwetkę prezentowaliśmy 3 października w „Nowościach”. Wczoraj nowa kurator zdradziła nieco więcej szczegółów dotyczących swoich planów.

- Program CSW będzie zdeterminowany moimi zainteresowaniami. Planuję kontynuować wątek związany z kolekcjonowaniem. Mniej sztuki politycznej, więcej tej odnoszącej się do antropologii - twierdzi Joanna Zielińska. - Odwiedziłam niedawno Muzeum im. Tony’ego Halika, co zainspirowało mnie do stworzenia ekspozycji o podróżach.

<!** reklama>Wystawa otwarcia zostanie jeszcze rozszerzona o znaną kolekcję, prawdopodobnie zagraniczną. Trwają już rozmowy w tej sprawie.

Czym jeszcze kurator będzie się zajmowała do czerwca 2008, kiedy to oficjalnie zostanie otwarte CSW?

Czeka ją m.in. tworzenie bazy kontaktów z różnymi kuratorami i instytucjami. Po nowym roku planuje przeprowadzkę do Torunia.

- Przestrzeń wystawiennicza toruńskiego CSW ma aż cztery tysiące metrów kwadratowych - mówi. - To olbrzymia powierzchnia. Cztery razy większa niż zazwyczaj. Nie wyobrażam sobie, aby na tak dużej powierzchni robić wystawy monograficzne. W grę wchodzą wystawy zbiorowe lub tematyczne.

Niezależnie od przygotowań związanych z wystawą otwarcia, w marcu ruszy Wirtualne Centrum Sztuki Współczesnej. Zakończono już przetarg na wykonawcę. Wybrano toruńską firmę BMPG s.c. znaną jako Vobacom. Podwykonawcą będzie Beestudio. W portalu znajdziemy prezentacje net-artu, forum i interaktywną galerię, w której internauci poznają muzealne wnętrza i zbiory. Sami również będą mogli publikować zdjęcia i teksty.