Drugoligowi piłkarze toruńskiej Elany przegrali w sobotę na własnym boisku z Jarotą Jarocin 0:2 (0:1).
<!** Image 2 align=none alt="Image 170106" sub="Jak zapewnia prezes Elany Artur Żbikowski nad trenerem Dariuszem Durdą (na zdjęciu) nie zbierają się czarne chmury / Fot. Jacek Smarz">Podopieczni Dariusza Durdy w rundzie wiosennej rozegrali przed własnymi kibicami trzy spotkania, w których wywalczyli... zaledwie punkt.
Przed konferencją prasową dziennikarze rozmawiali o zwolnieniu przez działaczy Zawiszy Bydgoszcz trenera Macieja Murawskiego.
- Może czas na zmiany w Toruniu - wtrącił Dariusz Durda, szkoleniowiec Elany.
<!** reklama>Opiekun „żółto-niebieskich” ma spory kredyt zaufania u włodarzy piłkarskiej spółki. Prezes Artur Żbikowski zapewnia, że nie dojdzie do zmiany na tym stanowisku.
Jednak sternicy klubu muszą podjąć kroki w celu ratowania sytuacji drużyny. Ekipa przed rundą wiosenną została wzmocniona. Jednak aktualnie nie prezentuje się najlepiej. Elana po sobotniej porażce spadła na siódmą pozycję w ligowej tabeli. O kolejne punkty z pewności będzie ciężko. Już w piątek „żółto-niebiescy” zagrają w Sosnowcu z tamtejszym Zagłębiem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?