Rozpoczął się rok szkolny. Uczniowie nie muszą, jak ich rówieśnicy przed 20-30 laty zakładać mundurków. Do szkoły każdy ubiera się jak chce. Czy tak będzie nadal?
<!** Image 2 align=right alt="Image 32425" sub="Na rozpoczęcie roku szkolnego uczniowie ubierają się odświętnie, ale nie w mundurkach. Czy to się kiedyś zmieni?">Mundurki do szkół nie wrócą. Przynajmniej na razie. Nie jest jednak wykluczone, że w Brodnicy pewne kroki w celu ujednolicenia wyglądu szkolnego uczniów zostaną podjęte.
Takie sugestie pojawiają się w Zespole Szkół nr 1. W placówce tej działają trzy szkoły: SP nr 7, Gimnazjum nr 2 oraz III Liceum Ogólnokształcące. W tym roku szkoła szykuje się do ważnej uroczystości jaką będzie nadanie imienia Jana Pawła II.
Fakt ten, zdaniem dyrektora placówki Tomasza Wysockiego, bardzo zobowiązuje. W rozmowach dotyczących przyjęcia imienia papieża padają też głosy dotyczące przyjęcia jednolitego strojów dla uczniów i uczennic.
Dotyczyć to ma przede wszystkim III LO. Szkoła ta, choć w porównaniu z I LO stosunkowo młoda, cieszy się dużym szacunkiem wśród uczniów i ich rodziców. Słynie z dobrego i wysokiego poziomu nauczania. Ma szerokie kontakty ze szkołami średnimi z krajów UE i nawiązuje do klimatu elitarnych liceów europejskich z tradycjami.
<!** reklama left>Jednym z przejawów tego było wprowadzenie dla absolwentów liceum „strojów oxfordzkich”. Jak wiadomo w Wielkiej Brytanii, w każdej dobrej i szanującej się szkole obowiązują stroje szkolne.
- Myślimy o wprowadzeniu stałych strojów, czy to w postaci pulowerów, czy marynarek. Jest to jednak jeszcze w sferze planów, które będziemy chcieli przekonsultować między innymi z Radą Rodziców - powiedział dyrektor ZS nr 1 Tomasz Wysocki.
Temat dotyczący wprowadzenia jednolitych strojów dla uczniów ma swoje plusy i minusy o których wiadomo nie tylko w Zespole Szkół nr 1, ale również innych szkołach brodnickich. Jednolity strój pozwoliłby wyeliminować w pewien sposób podział na tych drożej i taniej ubranych.
Z drugiej strony pojawia się problem przestrzegania przepisu o stroju przez uczniów.
- To byłoby też pewne obciążenie finansowe i czasowe dla rodziców, którzy musieliby kupować strój i dbać o niego. Formalnie jednak dyrektorzy mają wolną rękę i nie potrzebują specjalnej zgody, jeśli chcieliby wprowadzić jednolite stroje w swej szkole - powiedziała naczelnik wydziału oświaty i sportu UM Anna Kupczyk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?