Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

[MYDŁO MEDIÓW] Dobranocka w Telewizji Bydgoszcz

Ryszard Warta
Ryszard Warta
red
Uniwersytet Medyczny w Bydgoszczy. Bydgoskie media pieją z zachwytu nad tym pomysłem. Ich prawo. W „Nowościach” piszemy, czym ten projekt w istocie jest: polityczną awanturą i grzaniem rozsadzających ten region animozji.

[break]
A jak zachować się mają regionalne media publiczne, które na sprawę nie powinny patrzeć ani z bydgoskiej, ani z toruńskiej perspektywy? Świetnym antywzorcem może być materiał Marty Zalewskiej „Uniwersytet Medyczny ma już 95 tys. zwolenników” nadany w „Zbliżeniach” TVP Bydgoszcz. Zaczyna się od zachwytów, że podpisy pod obywatelskim projektem ustawy o UMwB zbierane są u fryzjera, w pubie, zachęca nawet strażnik miejski na służbie. Potem jest tło. „W 2004 roku Akademia Medyczna w Bydgoszczy została przejęta przez Uniwersytet Mikołaja Kopernika” - słyszymy. Przejęta? Ale jak, prawnie, bezprawnie, siłą, podstępem? Nie wiadomo. Wiadomo za to, że samo „przejęcie” nie kojarzy się dobrze, tak jakby ktoś coś komuś zabrał. Ani słowa, że połączenie z UMK było samodzielną decyzją senatu bydgoskiej uczelni. O tym cicho sza. Inaczej fraza o „przejęciu” nie brzmiałaby dość złowrogo. Następnie bydgoski poseł Tomasz Latos trzeźwo zauważa, że sprawa nie jest prosta, że trzeba rozmawiać z UMK, aby „aby uzyskać akceptację senatu uczelni”. Pytać o zgodę UMK w sprawie jej własnego wydziału!? To okropne, jeszcze ktoś pomyśli, że nie wystarczą podpisy w pubie i u fryzjera. Zaraz więc autorka materiału cytuje Zbigniewa Pawłowicza, inicjatora całej akcji, który twierdzi: „mimo że UMK jest autonomiczną jednostką, akceptacja senatu uczelni nie jest potrzebna”. Bo - jak tłumaczy redaktor Zalewska - „inicjator akcji nie chce odłączenia Collegium Medicum od UMK, a stworzenia zupełnie nowej, oddzielnej jednostki (...) na bazie majątku dawnej Akademii Medycznej”. Zaraz, zaraz, sprawdźmy w projekcie ustawy, którą poseł Pawłowicz promuje. Jak byk w artykułach 3, 5, 6, 7 i 9 napisane jest, że UMwB przejmuje jednostki organizacyjne, mienie, kadrę, studentów Collegium Medicum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika. Wygląda to tak, jakby redaktor Zalewska w ogóle nie czytała projektu, o którym robi materiał, albo czytała i nie zrozumiała, albo bała się spytać pana posła, dlaczego opowiada jej coś, co jest sprzeczne z zapisami jego własnego projektu ustawy.

W bajce trzeba też postraszyć. Tu zamiast złego wilka mamy pokazaną wizualizację toruńskiego szpitala na Bielanach po modernizacji i tekst czytany przez dziennikarkę TVP Bydgoszcz: „Zbigniew Pawłowicz uważa, że budując nowy szpital w Toruniu tworzy się zaplecze dla medyków. Za kilka lat wydziały - lekarski i farmaceutyczny zostaną przeniesione do Torunia...”. Poseł Pawłowicz może sobie uważać, co mu się podoba, czy jednak redaktor Zalewska próbuje prawdziwość tej opinii zweryfikować? Czy o rzekome plany przenoszenia wydziałów i klinik do Torunia pyta np. w Urzędzie Marszałkowskim, któremu Bielany podlegają? A nawet nie musiałaby pytać. Materiał kończy się archiwalną wypowiedzią rzecznika UMK, Marcina Czyżniewskiego, mówiącego, że specjalna ustawa tworząca UMwB tak, jak wyobraża to sobie dr Pawłowicz, byłaby tworzona dla ambicji grupy osób. Tu już mamy komentarz red. Zalewskiej, że 100 tys. podpisów to dowód, że nie grupie, a wielu osobom na UMwB zależy. Tylko że w tym samym programie - „Samorządni” (TVP Bydgoszcz, 30.09) ten sam Marcin Czyżniewski dementował pogłoski o przenoszeniu wydziałów, wskazywał, że przez 11 lat żadnego z nich nie przeniesiono do Torunia; mówił, że od 2004 roku w CM UMK powstało dwa razy więcej kierunków i wszystkie są w Bydgoszczy. Ale tego redaktor Zalewska też nie pokazała. Nie pasowało do bajeczki o dzielnych bydgoszczanach i złym Toruniu.

Zasady etyki dziennikarskiej w TVP SA

Dziennikarz wykazuje należytą dbałość o wyraźne oddzielenie informacji od komentarza i opinii. Informacje przekazywane przez dziennikarza powinny być zrównoważone i dokładne, tak aby telewidz mógł odróżnić fakty od przypuszczeń i plotek oraz być przedstawiane we właściwym kontekście, opierać się na wiarygodnych i możliwie wielostronnych źródłach. W sytuacjach konfliktowych dziennikarz obowiązany jest dołożyć wszelkich starań, by dotrzeć do źródeł informacji wszystkich stron sporu.(fragmenty)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska