Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na końcu łańcucha są chore dzieci

mo
Nieprawidłowości wykryte w „Tęczy” mogą podważyć do niej zaufanie. Po Urzędzie Marszałkowskim i PIP spodziewane są tu kontrole kuratorium i magistratu.

Nieprawidłowości wykryte w „Tęczy” mogą podważyć do niej zaufanie. Po Urzędzie Marszałkowskim i PIP spodziewane są tu kontrole kuratorium i magistratu.

Zmniejszenie nierówności w stopniu upowszechniania edukacji przedszkolnej - pod tym hasłem Urzad Marszałkowski rozdysponował unijne dofinansowania w ramach poddziałania 9.1.1 Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki. Anita Giersz, prowadząca ośrodek „Tęcza” przy ul. Żwirki i Wigury 1, była jedną z kilkudziesięciu w regionie, która takie pieniądze otrzymała.

<!** reklama>Jej projekt to przedszkole dla dzieci w wieku 3-5 lat, dotkniętych autyzmem, z małych miejscowości całego województwa. Cały projekt, wraz z wkładem własnym, opiewa na 1.335.962 zł. Unijna dotacja to 1.116.000 zł. Obejmuje okres od 1 lipca 2009 r. do 31 sierpnia br. Nieprawidłowości przy jego realizacji odkryto tyle (piszemy o tym na s. 1), że przynajmniej część sumy przyjdzie „Tęczy” zwracać. Dodatkowo placówka dostala jeszcze ponad 80 tys. zł z Brukseli na przeszkolenie kadry. Prowadziła je w znakomitej większości sama pani dyrektor.

Od dawna jednak część rodziców (mniejszość z grona 43) i niektórzy terapeuci alarmowali o nieprawidłowościach. Z częścią osób udalo nam się spotkać. Problemy i sytuacje, które opisują, jeżą włos na głowie. Jedne z boleśniejszych dotyczą tzw. procedur awersyjnych. To stosowane w terapii dzieci autystycznych strategie, mające je zniechecić do zachowań niepożądanych. Niestety, czasem wiążą się z użyciem siły. - Według pani dyrektor mieliśmy je stosować, ale przy zamkniętych drzwiach, nie przy rodzicach. Niektórzy, ci mniej doświadczeni, stosowali uściski czy inne chwyty - mówi jeden z terapeutów (dane do wiad. red.). Te słowa potwierdzają rodzice, ale nieliczni.

Anita Giersz, dyrektor placówki, zdecydowanie i z całą mocą zaprzecza, by kiedykolwiek w „Tęczy” stosowano czy w ogóle zalecano stosowanie wspomnianych procedur. Podobnego zdania jest też przynajmniej 22 rodziców, którzy podpisali właśnie list „w obronie Teczy i pani dyrektor”, wiedząc o zbierajacych się nad placówką czarnych chmurach. Bo kontroli to nie koniec.(mo)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska