Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na leżąco i samolotem

Waldemar Piórkowski
Waldemar Piórkowski
Ponad godzinę trwało wczoraj odczytywanie wniosków i oświadczeń, które wpłynęły do sądu ze strony Kazimierza Grabka i jego obrońców.

Ponad godzinę trwało wczoraj odczytywanie wniosków i oświadczeń, które wpłynęły do sądu ze strony Kazimierza Grabka i jego obrońców.

Z biegiem czasu główny oskarżony sprawiał wrażenie coraz bardziej oszołomionego.

Na początku odpowiadał na pytania sądu. Rozmawiał z dziennikarzami, którym tłumaczył, że jest niewinny i ma na to dowody, ale chce sprawiedliwego procesu. Zapowiedział nawet zwołanie konferencji prasowej przez swoich adwokatów. Po trzech godzinach czynności proceduralnych był coraz bardziej nieobecny. Stał z zamkniętymi oczami. Nie odpowiedział, gdy sąd zapytał go, czy rozumie treść postanowień.

Z opinii biegłych sądowych schorzenie tego oskarżonego jest na tyle poważne, że nie może on siedzieć i stać. Najlepsza jest dla niego pozycja leżąca. Natomiast dopuszczalnym środkiem transportu jest samolot lub śmigłowiec.

Kazimierz Grabek chce mieć teraz trzech nowych obrońców. Żaden z nich nie przyjechał jednak wczoraj do toruńskiego sądu. Na placu boju pozostał jeszcze obrońca z urzędu, któremu Grabek wypowiedział pełnomocnictwo, ale sąd nie zgodził się na jego odsunięcie od tego procesu. Coś jednak oskarżony będzie musiał zrobić z tym nadmiarem adwokatów, bo polskie prawo dopuszcza dla jednego oskarżonego najwyżej trzech mecenasów.(wap)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska