Na stole wigilijnym nie może zabraknąć zupy grzybowej

- Oczywiście, na stole wigilijnym nie może zabraknąć zupy grzybowej, kompotu z suszonych śliwek, pierogów z kapustą, no i pieczonej ryby. Tego dnia nie objadam się zbyt wiele, ponieważ staram się myśleć o innych - ludziach, którzy faktycznie potrzebują wsparcia. Ten wyjątkowy dzień spędzam w spokoju, tak samo jak w spokoju spożywam świąteczne potrawy - mówi Krzysztof Zaremba.

Pan Krzysztof nie włącza się w przygotowanie wigilijnych dań, natomiast odpowiada za pozostałe prace, między innymi sprzątanie, mycie okien i podłóg. Jeśli chodzi o kulinaria, to tuż przed świętami w domu państwa Zarembów kuchnia staje królestwem żony oraz córek.

- Na co dzień nie mam zbyt dużo czasu, żeby gotować. Nie oznacza to jednak, że nie potrafię niczego przyrządzić - zaznacza Krzysztof Zaremba. - Kiedy wracam wieczorem z teatru lub kabaretu, lubię na przykład odsmażyć sobie ziemniaczki z jakimiś dodatkami. Moją ulubioną potrawą są kluski ziemniaczane. Nauczyła mnie je przyrządzać moja mama.

Skąd Krzysztof Zaremba czerpie kulinarne inspiracje? Mówi wprost, że nie potrzebuje żadnych książek kucharskich. Znajomość kulinarnych przepisów wyniósł z rodzinnego domu.

- Jeśli zaś chodzi o słodycze, to preferuję przede wszystkim dobrze wszystkim znane cukierki „raczki” i rodzynki w czekoladzie - kończy Krzysztof Zaremba. (mm)