Na wizytę u alergologa i endokrynologa czeka się dwa lata, do ortopedy - nawet 16 miesięcy

Siedmioletni Paweł od kilku tygodni narzeka na ostry ból w pachwinie. Rodzice byli z nim u lekarza rodzinnego. Ten stwierdził, że nie wie, co chłopcu dolega i jak mu pomóc. Skierował małego pacjenta do ortopedy dziecięcego.
[break]

Z bólem trzeba iść prywatnie

- Dzwoniliśmy do Citomedu, gdzie usłyszeliśmy, że pierwsza możliwa wizyta byłaby dopiero za 16 miesięcy - mówi mama Pawła. - Skontaktowaliśmy się z poradnią urazowo-ortopedyczną w toruńskim szpitalu dziecięcym. Tam najbliższy termin to luty 2015. Synek nie może ćwiczyć na wuefie, ciągle go boli. Przeżywa dodatkowy stres związany ze szkołą. Oczywiście, skończy się na tym, że pójdziemy z nim do specjalisty prywatnie. Co jednak mają zrobić ci, których nie stać?

Na infolinii „kolejkowej” kujawsko-pomorskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia (800-804-002) słyszymy:
„Prosimy czekać na zgłoszenie konsultanta”. Kilka długich sygnałów. Rozłączenie.

W Toruniu jest niewiele poradni ortopedycznych dziecięcych. Poza szpitalem na Skarpie działa taka jeszcze w Rudak-Medzie przy ulicy Podgórskiej. W rejestracji proponują, że mogą zapisać dziecko na pierwszy tydzień listopada.

Problem ze specjalistami

- Ze specjalistami dziecięcymi jest rzeczywiście duży problem - przyznaje Magdalena Lorenc z Citomedu. - Brakuje po prostu chętnych lekarzy. Typowej poradni ortopedycznej dziecięcej nie ma u nas w ogóle. Jeśli jednak dziecko ma więcej niż cztery lata, nasi specjaliści przyjmują pacjenta w ramach poradni ortopedycznej. Najbardziej obleganymi specjalistami dziecięcymi są w Citomedzie kardiolog (czeka się pół roku) i endokrynolog (pacjent w stanie stabilnym - dwa lata). Do alergologa zapisują na luty 2015.

- Czas oczekiwania w poradniach dla dzieci w naszym szpitalu jest bardzo zróżnicowany - mówi
dr Sławomir Badurek, rzecznik Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Toruniu, w strukturach którego działają przyszpitalne poradnie dziecięce. - W poradni diabetologicznej pacjenci przyjmowani są na bieżąco. Czas oczekiwania na przyjęcie w poradni psychologicznej wynosi dwa miesiące. Ortopeda przyjmie dziś zapisanych pacjentów w lutym 2015 roku, ale w poradni preluksacyjnej, która jest częścią poradni ortopedycznej, mali pacjenci zapisywani są na listopad tego roku. Miesiąc dłużej czeka się na kontrolę w poradni urazowo-ortopedycznej.

Jak dodaje dr Badurek, do kardiologa, pulmonologa i alergologa są zapisy na październik 2016 roku. Niewiele krótszy jest czas oczekiwania w poradni nefrologii dziecięcej - marzec 2016.

Tryb pilny przyspiesza wizytę

- Główną przyczyną długich kolejek są braki specjalistów - zaznacza rzecznik Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego. - Czas oczekiwania byłby bez wątpienia krótszy, gdyby pacjenci nie byli zapisywani jednocześnie do kilku placówek. Taka praktyka powoduje, że kolejka jest bardzo długa, a na wizytę zgłasza się 80-85 procent zapisanych. Należy podkreślić, że jeśli lekarz kierujący stwierdzi, że potrzebne jest przyjęcie w trybie pilnym, czas oczekiwania nie przekracza 14 dni.
W Miejskiej Przychodni Specjalistycznej przy ulicy Uniwersyteckiej w poradni ortopedycznej dziecięcej, gdzie wykonywane są też USG bioderek małych dzieci, mają jeszcze pojedyncze miejsca w październiku. W poradni alergologicznej pierwsze wolne terminy są w maju 2015. Chirurg dziecięcy przyjmuje na bieżąco.

W niektórych toruńskich przychodniach nie ma typowych poradni dla dzieci, ale specjaliści leczą też najmłodszych(tak jak w Citomedzie ortopedzi). W Wojewódzkim Ośrodku Medycyny Pracy przy Szosie Bydgoskiej 46 laryngolog przyjmie dziecko 16 września, alergolog - 17 listopada.