<!** Image 2 align=left alt="Image 217929" >Kara śmierci. Taki wymiar kary przewidywał majster z legendarnych dialogów Stefana Friedmanna i Jonasza Kofty za fałszowanie piwa.
Są tacy, którzy równie surowo karaliby za fałszowanie paliw.
Generalnie - jak wynika z badań Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów - bandycki proceder chrzczenia benzyny ma tendencję spadkową. Nie znaczy to jednak, że płacąc coraz większe przecież rachunki na stacjach, możemy mieć pewność, że wiemy, za co płacimy. Na ponad 800 stacji, które UOKiK skontrolował w tym roku, paliwa na bakier z normami znaleziono na kilkudziesięciu.
<!** reklama>
Ciekawa jest przy tym dysproporcja między województwami. W małopolskim, świętokrzyskim i po sąsiedzku - w warmińsko-mazurskim wszystkie kontrolowane stacje okazały się czyste.
Tymczasem w takim Opolskiem aż 15,8 proc. stacji wpadło na kontroli.
Nasz kujawsko-pomorski fyrtel wypada nawet nie najgorzej. Kontrolerzy zakwestionowali jakość na 2,4 proc. stacji. Gorzej jest u sąsiadów. W Pomorskiem było to 3,8 proc, w Łódzkiem - 6,3 proc. Nasz wynik zawdzięczamy stacji w Nakle, która jedyna z 42 badanych kujawsko-pomorskich stacji testu nie zdała. Pozostałe, w tym 12 toruńskich, przeszły sprawdzian pomyślnie.
Od 6 lat za kuglowanie z paliwami dostać można nawet do miliona złotych grzywny i 5 lat więzienia. Teoretycznie, bo w praktyce większość spraw jest umarzana, a wyroki, jeśli już zapadają, są o wiele mniej dotkliwe - tak to przynajmniej było w zeszłym roku. Kontrole są jednak systematyczne, zmienia się też rynek, znikają małe, niesieciowe stacje i może stąd ta poprawa. Obyśmy kiedyś mogli tankować zupełnie bez strachu. Bo ceny straszyć będą zawsze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
