Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najpierw musi być kontrakt

Krystian Góralski, Dariusz Łopatka
Czy Chris Holder (z lewej) i Darcy Ward będą w niedzielę mieli okazję do ustalanie wspólnej taktyki przed wyjazdem na tor?
Czy Chris Holder (z lewej) i Darcy Ward będą w niedzielę mieli okazję do ustalanie wspólnej taktyki przed wyjazdem na tor? Łukasz Trzeszczkowski
W niedzielę o godz. 17 żużlowcy KS-u Toruń zmierzą się w zaległym spotkaniu 8. kolejki Speedway Ekstraligi z ekipą Stali Gorzów.

Będzie to pierwszy mecz, w którym w składzie toruńskiej ekipy może znaleźć się Darcy Ward.
Australijczyk w minioną sobotę oficjalnie wrócił do ścigania. W Anglii wystartował po raz pierwszy od 24 sierpnia zeszłego roku, kiedy to zdobywał punkty dla Unibaksu Toruń w starciu ze Spartą Wrocław. Niedługo po tamtym meczu został zawieszony za alkoholowy wybryk, jaki miał miejsce przed Grand Prix Łotwy, a kara dobiegła końca 28 czerwca.

Udane starty w Anglii

Ward ma za sobą dwa spotkania w Elit League. Najpierw jego Swindon Robins przegrało z Leicester Lions 42:49, a on sam zdobył 15 punktów. W poniedziałek Ward pojechał przeciwko swojej byłej drużynie - Poole Pirates i wywalczył 11 punktów w wygranym spotkaniu (50:42).
- Spotkania w Anglii były dobre, a nawet bardzo dobre w jego wykonaniu - ocenia postawę Australijczyka menedżer KS-u Toruń Jacek Gajewski. - Chociaż trzeba dodać, że tamtejsza liga nie jest zbyt wymagająca i dla takiego zawodnika jak on, z takim poziomem umiejętności była dobrym przetarciem. Widać, że ta przerwa nie wpłynęła źle na jego jazdę i dyspozycję.
[break]
Czy zobaczymy Warda już w niedzielnym meczu na Motoarenie?
- Ma być w Toruniu w czwartek i zobaczymy, jak potoczą się sprawy - przyznaje Gajewski. - Po takich dwóch występach jest też zainteresowanie jego osobą ze strony innych klubów i on tego nie ukrywa. Mieliśmy co prawda ustalone pewne warunki, ale trzeba dograć szczegóły. Jestem dobrej myśli i liczę, że dojdziemy do porozumienia. To nie jest łatwa sytuacja zarówno dla klubu, jak i dla drużyny, w sensie dokonywania głębokich zmian w trakcie sezonu, ale jesteśmy zainteresowani podpisaniem z nim kontraktu. Cały czas byliśmy w kontakcie i cały czas głośno mówiliśmy, że chcemy, aby został zawodnikiem KS-u Toruń. Aby tak było trzeba się jednak dogadać i podpisać kontrakt. Później jeszcze konieczne jest dopełnienie formalności prawnych związanych ze zgłoszeniem go do rozgrywek.
Jeżeli obie strony szybko dojdą do porozumienia, to nie powinno być przeszkód w ewentualnym starcie Australijczyka w niedzielnym meczu.

Zostało mało czasu

- Jeżeli dojdziemy do porozumienia w czwartek, to nie powinno być problemu z załatwieniem tych spraw do niedzieli, ale czasu nie ma zbyt wiele - zaznacza menedżer KS-u Toruń. - Trochę tych dokumentów trzeba załatwić. Jest to m.in. zgoda na starty federacji australijskiej. Presja czasu na pewno jest i trzeba uważać, żeby nie popełnić jakiegoś błędu.
Dlatego też Gajewski wzbrania się przed ewentualnymi deklaracjami w sprawie startu Warda w niedzielnym meczu.
- Najpierw chcę sfinalizować kontrakt, a dopiero później można się zastanawiać, czy zobaczymy go w niedzielę - dodaje Gajewski. - Nie chcę bowiem składać żadnych deklaracji, które nie mają na razie podstaw formalnych. Podając skład do Speedway Ekstraligi nie mogłem go wpisać na listę drużyny, bowiem nie jest jeszcze naszym zawodnikiem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska