Nauczyciele w Toruniu rozpoczynają referenda przed kwietniowym strajkiem

Dziś w placówkach oświatowych w Toruniu i okolicach rozpoczynają się referenda strajkowe. Te zakończą się 20 marca. To kolejny etap procedury sporu zbiorowego, w który związkowcy wstąpili już kilka tygodni temu. Jeśli pedagodzy w referendum opowiedzą się za strajkiem, ten odbędzie się 8 kwietnia, czyli na dwa dni przed egzaminami gimnazjalnymi.

Zobacz także: Prestiżowe tytuły OSOBOWOŚĆ ROKU 2018 wręczone! [DUŻO ZDJĘĆ]

Wizja zakłócenia ogólnopolskich testów nie jest miła resortowi edukacji, dlatego próbuje on zażegnać coraz bardziej realne niebezpieczeństwo. W MEN szykują nowe przepisy, które podczas egzaminów pozwolą zastąpić strajkujących nauczycieli egzaminatorami spoza danej szkoły albo nawet emerytami. To projekt nowelizacji rozporządzeń o warunkach przeprowadzania egzaminów maturalnych, gimnazjalnych i ósmoklasisty.

- Uczniowie muszą przystąpić do egzaminów, aby ukończyć rok szkolny, dlatego na prośbę dyrektorów szkół, zmieniamy przepisy projektów rozporządzeń by były bardziej elastyczne. Tak jak deklarowaliśmy wcześniej, tegoroczne egzaminy odbędą się i nie ma możliwości ich przełożenia. Są one konieczne do przeprowadzenia rekrutacji – argumentuje na stronie internetowej MEN minister Anna Zalewska.

Tymczasem w Toruniu od 6 lutego obowiązuje wyjątkowa koalicja, który zawarły Związek Nauczycielstwa Polskiego, Wolny Związek Zawodowy „Solidarność” Oświata, Komisja Międzyzakładowa Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” oraz Kujawsko-Pomorski Związek Logopedów. Organizacje – pomimo różnic – porozumiały się w sprawie walki o podwyżkę pensji w oświacie, w tym dla pracowników niepedagogicznych. Oczekiwania płacowe trzech z nich są zbieżne – chcą tysiąca złotych więcej co miesiąc ze spłatą od stycznia 2019 roku. Sztab protestacyjny Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” głosi nieco odmienne postulaty, czyli 650 zł więcej na ten rok, a od stycznia 2020 roku 15 proc. wzrost wynagrodzeń.

W Toruniu jest 70 placówek oświatowych. Spór zbiorowy wszczęto we wszystkich z nich – z wyjątkiem jednej, gdzie żaden ze związków zawodowych nie ma swoich przedstawicieli. Chodzi o Przedszkole Miejskie nr 13.