Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nesta Mires przegrała swój mecz sezonu. Spadek z ligi coraz bardziej rzeczywisty [zdjęcia]

Redakcja
Porażka 1:2 z Zagłębiem Sosnowiec stawia Nestę Mires Toruń w bardzo kiepskiej sytuacji
Porażka 1:2 z Zagłębiem Sosnowiec stawia Nestę Mires Toruń w bardzo kiepskiej sytuacji Sławomir Kowalski
Nesta Mires Toruń przegrała 1:2 bardzo ważne spotkanie z Zagłębiem Sosnowiec i jej sytuacja w walce o utrzymanie w Polskiej Hokej Lidze jest już fatalna. Nasz zespół traci 11 punktów do głównego rywala, a do końca sezonu zostało tylko pięć meczów.

Do dzisiejszego starcia z Zagłębiem Sosnowiec torunianie przystąpili m.in. bez Oskara Lehmanna. Gdański defensor został odsunięty od gry na trzy mecze za faul, jakiego dopuścił się w starciu z Naprzodem Janów. Co ciekawe, sędziowie wspomnianego meczu początkowo nie uznali tego zagrania jako przewinienie! Działacze Nesty Miresa odwoływali się więc od tego dyskusyjnego orzeczenia, jednak nie przyniosło to oczekiwanego skutku. W składzie zabrakło też Juraja Rożnika, który już w poprzednim meczu o ligowe punkty - decyzją sztabu szkoleniowego - nie pojawił się na lodzie.

W potyczce na Tor-Torze długo nie padały gole. Pierwsza tercja upłynęła wprawdzie pod znakiem twardej walki, ale nie była wielkim widowiskiem. Wartym odnotowania był jedynie fakt, iż już po pięciu minutach gry z lodu zjechał Michał Plaskiewicz (naciągnął pachwinę), a w jego miejsce między słupkami pojawił się Krzysztof Bojanowski.

Dopiero druga odsłona przyniosła emocje, które rozgrzały licznie zgromadzoną publiczność. Zadbali o nie torunianie, którzy osiągnęli przewagę i raz po raz nękali Michała Kielera, bramkarza gości.

Prowadzenie objęli w 24. minucie, gdy Daniel Minge znalazł dla siebie dużo miejsca w tercji Zagłębia i mając sporo czasu na reakcję posłał krążek w lewy górny róg sosnowieckiej bramki. Kieler był bez szans.
Napór torunian nie ustawał, aczkolwiek gospodarzom brakowało skuteczności (świetne okazje marnowali m.in. Winiarski, Wiśniewski i Fraszko). Niestety, przydarzały się im również błędy. Jeden z nich został wykorzystany przez Tobiasza Bernata w 33. minucie.

Remisowy stan utrzymywał się do połowy trzeciej tercji, gdy jeden z nielicznych kontrataków gości przyniósł im bramkę. Dla Zagłębia trafienie Łukasza Rutkowskiego było na wagę złota, gdyż dzięki zwycięstwu 2:1 sosnowiczanie powiększyli przewagę punktową nad Nestą Miresem i mogą być już niemal pewni utrzymania w Polskiej Hokej Lidze.

Nesta Mires Toruń - Zagłębie Sosnowiec 1:2 (0:0, 1:1, 0:1).
1:0 D. Minge - S. Kukuszkin (23.45),
1:1 T. Bernat (32.16),
1:2 Ł. Rutkowski - M. Horzelski (51.43)

Nesta Mires: Plaskiewicz (od 5.12 do 59.44 Bojanowski); Żyliński - Lidtke, Skólmowski - Kantor, Huzarski - Podsiadło; Kalinowski - Kukuszkin - Minge, Gościński - Fraszko - Dołęga, Kasztanow - Dzięgiel - Szarszok, Wiśniewski - Kuchnicki - Winiarski

Zobacz galerię: Nesta Mires Toruń - Zagłębie Sosnowiec

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska