Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie będę wspierał funduszu emerytalnego Adamka [komentarz]

Krzysztof Wypijewski
Polski bokser zrezygnował z ubiegania się o tytuł zawodowego mistrza świata kategorii ciężkiej. Wybrał pieniądze.

Polski bokser zrezygnował z ubiegania się o tytuł zawodowego mistrza świata kategorii ciężkiej. Wybrał pieniądze.

Tomasz Adamek był bokserskim mistrzem świata w dwóch kategoriach (juniorciężkiej i półciężkiej). Pod koniec 2009 roku „Góral” postanowił, że nie będzie już ograniczał sobie jedzenia i zostanie pierwszym w historii Polski czempionem w wadze ciężkiej. Po stoczeniu sześciu walk w królewskiej kategorii, zmierzył się z Witalijem Kliczko. Ukrainiec dominował i sędzia przerwał pojedynek w 10. rundzie.

<!** reklama>Już wtedy mogliśmy się przekonać, że waga ciężka to za wysokie progi dla Adamka. Pięściarz z Gilowic zdawał się tego nie dostrzegać i oświadczył, że spróbuje raz jeszcze. Mimo, że po laniu od Witalija prezentował się kiepsko, jego promotorzy robili wszystko, aby doprowadzić go do kolejnej walki o pas. Dobitnym przykładem było wielce kontrowersyjne zwycięstwo nad Steve’em Cunninghamem. Wygrana ta pozwoliła „Góralowi” bić się z Kubratem Pulewem o prawo pretendenta nr 1 do spotkania z czempionem federacji IBF Władimirem Kliczką.

Nieoczekiwanie 36-letni Adamek zrezygnował z walki z Bułgarem. W oświadczeniu napisał: „Dostałem propozycję walki w Polsce za dużo większe pieniądze [mówi się o rewanżu z Gołotą - red.]. To nie brak szacunku dla Pulewa, ale on nigdy nie walczył o poważny tytuł w głównej walce telewizyjnej gali. To głównie moja popularność wygenerowałaby pieniądze. Jestem to winny rodzinie, żeby angażować się w walki najbardziej opłacalne finansowo. A starcie z Pulewem po prostu nie ma żadnego finansowego sensu”.

Rozumiem, że kariera boksera nie trwa wiecznie i trzeba zadbać o przyszłość rodziny, ale gdzie sportowa ambicja? Wychodzi na to, że „Góral” wciskał nam kit mówiąc, iż pas mistrza to jego główny cel. W 2011 roku wydałem 40 zł za możliwość oglądania jego pojedynku z Witalijem Kliczko. Za walki towarzyskie płacić nie zamierzam. Niech się Adamek bije z Gołotą lub innym Szpilką i zarabia na emeryturę, ale nie moim kosztem. Nie będę wspierał funduszu emerytalnego sportowca pozbawionego ambicji.

KRZYSZTOF WYPIJEWSKI

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska