MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nie byli zbyt pewni siebie

Krystian Góralski, Jakub Pieczatowski
Menedżer toruńskiego KS-u Jacek Gajewski (w środku) po niedzielnej potyczce mógł być zadowolony z postawy wszystkich swoich zawodników
Menedżer toruńskiego KS-u Jacek Gajewski (w środku) po niedzielnej potyczce mógł być zadowolony z postawy wszystkich swoich zawodników Sławomir Kowalski
Żużlowcy KS-u Toruń w niedzielę zademonstrowali taką formę, jaką chcielibyśmy oglądać już do końca sezonu.

Świetna postawa ekipy Jacka Gajewskiego dała pewne zwycięstwo nad ekipą mistrza Polski - Stalą Gorzów Wlkp. 56:33.

- Wcale nie było tak łatwo, jak się mogło wydawać - powiedział Paweł Przedpełski. - Były fajne biegi, goście walczyli, ale skończyło się naszą wysoką wygraną i z tego się cieszymy. Zadowolony też jestem ze swojego występu, bo wiadomo, że niedawno miałem kontuzję, a dziś tego w ogóle nie czułem, nie było żadnego dyskomfortu. Szkoda, że to ja musiałem pojechać w wyścigu, który tuż po ulewie i długiej przerwie wznawiał zawody. Było wtedy sporo niewiadomych.

Pomimo dobrej postawy niezbyt zadowolony ze swojego występu był Grigorij Łaguta.
- Wiem, że zdobyłem ważne punkty, ale z ich liczby nie jestem zadowolony - zaznaczył Rosjanin. - Szkoda tego wykluczenia w pierwszym moim starcie, bo wtedy mój dorobek byłby lepszy. Najważniejsze, ze zespół wygrał. Ja mam ostatnio kłopoty z motocyklami. Trzeba szukać nowych rozwiązań, ale o to nigdy nie jest łatwo. Teraz czuję, że to nie jest to. Chcę bardzo, ale motory nie chcą jechać. Po raz ostatni komfortowo jeździło mi się we Wrocławiu, od tego czasu coś niedobrego dzieje się z moim sprzętem i nie punktuję tak, jak tego bym chciał. I to nie tylko w Toruniu, ale we wszystkich imprezach.
W zgoła odmiennym nastroju po spotkaniu był za to Kacper Gomólski. Do tej pory szło mu bardzo przeciętnie, ale w niedzielę był trzecim zawodnikiem drużyny pod względem zdobyczy punktowej (8+4).

- W końcu wyszedł mi mecz, bo to był chyba mój najlepszy występ w tym sezonie - przyznał Gomólski. - Trochę żałuję ostatniego biegu, w którym wraz z Pawłem Przedpełskim goniliśmy Krzyśka Kasprzaka, ale on jechał optymalnie i skutecznie nas blokował. Byliśmy blisko, ale czegoś brakowało. Tor po ulewie zrobił się bardzo fajny, chyba jeszcze lepszy niż przed meczem. Bardzo mi odpowiadał. Po przerwie postanowiliśmy zmienić przełożenia o jeden ząb w górę, wyszło super i potem już nic nie zmieniałem.

Toruńskich kibiców z pewnością cieszy również postawa Chrisa Holdera. To właśnie on wymieniany był ostatnio jako najsłabszy obcokrajowiec toruńskiej ekipy.
- Może to wyglądało na łatwe zwycięstwo, ale ja powiedziałbym, że po prostu pojechaliśmy zdecydowanie lepiej niż rywale - zauważył Australijczyk. - Tor był dobry, zarówno przed jak i po ulewie, my byliśmy bardzo szybcy i stąd tak efektowna wygrana. Mogę być zadowolony ze swego występu. Wreszcie moje motocykle spisują się bez zastrzeżeń, a gdy sprzęt nie zawodzi to i ty masz większy luz i komfort, a dzięki temu możesz zaliczyć dobre zawody. Wszystko dziś zagrało perfekcyjnie i nie ma się do czego przyczepić.
Nic więc dziwnego, że po spotkaniu zadowolony był też menedżer torunian.

- Nigdy się nie spodziewam, obojętnie kto do nas przyjeżdża, lekkiego, łatwego i przyjemnego zwycięstwa - dodał Jacek Gajewski. - Tym bardziej, że Stal ostatnio zaczęła dobrze jechać, a w swych szeregach ma kilku zawodników, którzy w Toruniu z reguły dobrze wypadali. Nie byliśmy więc tacy pewni siebie i nie oczekiwaliśmy takiego rezultatu. Deszcz, owszem, zmienił tor, ale późniejsze prace nad nawierzchnią sprawiły, że znów przypominał ten pierwotnie przez nas przygotowany. Zresztą można porównać czasy z tych trzech początkowych wyścigów i tych po przerwie spowodowanej ulewą - były one podobne. Cieszy, że pojechała cała drużyna. Szkoda może tylko jednego biegu Oskara, który w swoim trzecim starcie przywiózł zero, choć przez trzy okrążenia jechał na drugiej pozycji. Ale we wcześniejszych biegach wywalczył dwie solidne jedynki. Mam nadzieję, że te zera w jego wykonaniu już się kończą i będzie punktował na przyzwoitym poziomie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska