Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie ma czasu na odpoczynek

Redakcja
Rozgrywająca toruńskich Katarzynek Weronika Idczak (z prawej) wierzy, że jej drużyna jest w stanie zwyciężyć w dzisiejszym meczu w Gorzowie Wielkopolskim
Rozgrywająca toruńskich Katarzynek Weronika Idczak (z prawej) wierzy, że jej drużyna jest w stanie zwyciężyć w dzisiejszym meczu w Gorzowie Wielkopolskim Sławomir Kowalski
Koszykarki Energi Toruń już dzisiaj mogą przypieczętować awans do strefy medalowej. Katarzynki o godz. 18. zagrają w Gorzowie z miejscowym AZS-em PWSZ-em.

Ewentualne zwycięstwo sprawi, że podopieczne Elmedina Omanicia będą już pewne miejsca w play off.

- Jeśli zagramy tak, jak w meczu z CCC, to jesteśmy w stanie wygrać w Gorzowie - powiedział szkoleniowiec Energi Elmedin Omanić. - Mamy teraz większą szansę. Sobotnia wygrana z polkowiczankami ma dla nas ogromne znaczenie. Mamy mało czasu na przygotowania do meczu w Gorzowie, ale spróbujemy powalczyć. Tam się gra bardzo ciężko, o czym przekonały się takie drużyny, jak: Wisła Can-Pack Kraków czy CCC Polkowice. My z kolei roztrwoniliśmy w poprzedniej rundzie całą przewagę w ostatnich trzech minutach. Nie powiem, że nasze zwycięstwo będzie wielką niespodzianką. AZS także ma ograniczone możliwości kadrowe i zwycięstwo każdego z zespołów w tym meczu nikogo nie powinno zaskoczyć.

Będzie to już czwarta konfrontacja obu drużyn w rozgrywkach ligowych w tym sezonie. Korzystniejszy bilans mają podopieczne Dariusza Maciejewskiego.

W rundzie zasadniczej Katarzynki zwyciężyły w Toruniu 74:66, ale w rewanżu uległy 61:63.
Z kolei w pierwszym meczu obu ekip w drugiej rundzie w hali Spożywczaka triumfowały gorzowianki 80:70.

W tamtym spotkaniu w ekipie Energi grały jeszcze Lorin Dixon i Joanna Walich. Dzisiaj zabraknie ich w składzie Katarzynek. Dixon nie wróciła ze Stanów Zjednoczonych pomimo obowiązującego ją kontraktu, a Walich jest w ciąży. W Enedze do gry wróciła za to Angelina Williams. Amerykanka w sobotnim spotkaniu z CCC spędziła już na parkiecie 17 minut.

- Musimy uniknąć takich głupich strat, jakie zdarzały nam się w drugiej połowie meczu z CCC - zaznaczyła rozgrywająca Energi Weronika Idczak. - Dobrze, że wróciła Angelina. Na razie nie jest w wielkiej formie, ale zawsze to kolejna zawodniczka w rotacji, która da nam chwilę odpoczynku. Sprawiłyśmy już dwie niespodzianki, dlatego możemy teraz wygrać w Gorzowie. Czasu na odpoczynek jest bardzo mało, może trochę zabraknąć sił, ale liczę, że się zregenerujemy.

Terminarz
Pary 9. kolejki drugiego etapu Basket Ligi Kobiet
Wszystkie spotkania zaplanowane są dzisiaj. Oto plan spotkań:
godz. 17.: King Wilki Morskie Szczecin - Wisła Can Pack Kraków
godz. 17.45: CCC Polkowice - Artego Bydgoszcz
godz. 18.: KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. - Energa Toruń
Retransmisję spotkania Katarzynek będzie można zobaczyć w TV Toruń w czwartek o godz. 18.20 i 22.20.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska