Nie przyszedł na rozprawę

Wczoraj o 8:15 w Sądzie Rejonowym w Toruniu odbyła się rozprawa pojednawcza w procesie, który były esbek wytoczył dawnemu opozycjoniście.

<!** Image 2 align=right alt="Image 92514" sub="Wacław Kuropatwa nie doczekał się wczoraj w sądzie swojego adwersarza / Fot. Jacek Smarz">Bronisław S., emerytowany funkcjonariusz SB, który oskarżył dawnego opozycjonistę o zniesławienie, nie przyszedł na rozprawę. W konsekwencji Sąd Rejonowy w Toruniu uznał, że oskarżyciel wycofał swój pozew. 18 maja bieżącego roku Bronisław S. oskarżył Wacława Kuropatwę o zniesławienie, po tym jak ten opublikował jego dane osobowe na prowadzonej przez siebie stronie internetowej solidarnosc.of.pl.

Publikacja danych była poprzedzona prawomocnym wyrokiem sądu za przestępstwa, jakich Bronisław S. dopuścił się podczas pełnienia służby w latach osiemdziesiątych. W 2006 roku został on skazany na osiem miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata, za znęcanie się nad przesłuchiwanym opozycjonistą.

<!** reklama>- Jeśli się wycofał, to jestem zaskoczony, nie spodziewałem się, że tak szybko zmięknie. Jeśli nie przyszedł na rozprawę np. dlatego, że był chory, to może się jeszcze odwołać, bo wyrok nie jest prawomocny. Cieszę się z takiego rozstrzygnięcia sprawy, bo to, co on robił to był absurd - oznajmia Wacław Kuropatwa, który w latach 80. był drukarzem w podziemnym wydawnictwie Kwadrat.

Warto wiedzieć

Strona solidarnosc.of.pl zawiera informacje o procesach dawnych funkcjonariuszy służb PRL walczących z opozycją. Można na niej znaleźć fotografie pochodzące z procesów sądowych pracowników SB, UB, MO i ZOMO skazanych prawomocnym wyrokiem, ich dane osobowe, a nawet wysokość zarobków lub pobieranej emerytury. Wacław Kuropatwa publikuje także szczegółowe opisy wszystkich postępowań sądowych dotyczących funkcjonariuszy komunistycznych służb oraz popełnionych przez nich zbrodni.