Nie tylko w tej wojnie o klienta wszystkie chwyty są dozwolone

Chodzi o firmy starające się pozyskać klientów poprzez przedstawianie warunków umów, które tylko na pozór wyglądają na bardziej atrakcyjne od innych. W rzeczywistości okazuje się potem, że mieszkańcy muszą zapłacić więcej niż przed zmianą sprzedawcy.
[break]

Sposoby na nowe umowy

Dzieje się tak dlatego, że niektórzy przedstawiciele oferujący nowe umowy przedstawiają tym, których chcą do siebie zwerbować, tylko ceny sprzedawanego przez siebie prądu. Nie dodają do tego kosztów opłat dystrybucyjnych. A takie klient też będzie musiał płacić. Tak samo jak dotychczas, ale są one wyższe niż poprzednio. Podobnym wybiegiem są inne dodatkowe opłaty stałe, o których informacje nie są eksponowane. Jak choćby obowiązek wykupienia ubezpieczenia zdrowotnego.
Aby doprowadzić do zmiany dostawcy energii elektrycznej, stosuje się też bardziej jeszcze bardziej drastyczne metody niż mamienie zyskami na rachunkach. Akwizytorzy potrafią w bezczelny sposób nakłonić do podpisania nowej umowy z powodu zmiany siedziby firmy, systemu obsługi klienta, okresu rozliczeniowego czy nawet wymiany liczników.
- Od stycznia do marca tego roku klienci indywidualni kupujący od nas prąd od wielu lat anulowali około 900 wcześniej złożonych wypowiedzeń dotychczasowych umów związanych z podpisaniem nowych - mówi na przykład Beata Ostrowska, rzecznik prasowy Grupy Energa, która wraz z Towarzystwem Obrotu Energią i kilkoma innymi sprzedawcami prądu przygotowała Kodeks
Dobrych Praktyk Sprzedawców Energii.

Jak złożyć reklamację?

- To zbiór działań, jakie rzetelny sprzedawca energii powinien stosować w stosunku do klientów z gospodarstw domowych - tłumaczy Beata Ostrowska. - Zapisy w nim zawarte dotyczą głównie tego, aby zapewnić klientom jak najszerszą informację przed i po zawarciu umowy, zapoznać z wzorami dokumentów, warunkami zawierania i rozwiązywania umów, a także standardem rozpatrywania skarg i reklamacji.

Poradnik w internecie

Deklaracja gwarantuje, że firmy, które ją podpisały, stosują w swej działalności przejrzyste i jasne zasady współpracy. Dbają też o edukację klientów, aby uchronić ich przed nieuczciwą konkurencją oraz wskazać im ich podstawowe prawa, jak choćby 10-dniowy okres wypowiedzenia nowej umowy na dostarczanie prądu bez żadnych konsekwencji.
Kodeksowi Dobrych Praktyk towarzyszyć będzie rozpoczynająca się właśnie kampania edukacyjno-informacyjna „Sprawdź, kto sprzedaje Ci energię!” pod patronatem Urzędu Regulacji Energetyki.
Z poradnika na stronie internetowej www.toe.pl będzie można się dowiedzieć, na co powinno się zwrócić szczególną uwagę przy podpisywaniu nowych umów dotyczących dostarczania prądu.

Warto wiedzieć
Inni też mogą podpisać
Przygotowujący ten kodeks podkreślają, że tylko oni mają monopol na kierowanie się
w działalności dobrymi praktykami. Inne firmy sprzedające prąd również mogą w każdej chwili złożyć takie zobowiązanie i podpisać deklarację.