Spotkanie zapowiadaliśmy jako rewanż za mecz z pierwszej rundy, który zakończył się kontrowersyjnie.
Zespół Trefla wygrał w Grudziądzu 3:2, a decydujący punkt zdobył po tym, jak sędzia pokazał czerwoną kartkę jednemu z przeciwników za niesportowe zachowanie, co wielu odebrało jako złą decyzję.
Czytaj także: Piłkarze Olimpii Grudziądz wkrótce wracają do treningów. Na początek czekają ich testy
Stal chciała rewanżu
Grudziądzanie ruszyli więc do Lęborka z postanowieniem odegrania się na rywalach.
Ponadto, byli wyżej w ligowej tabeli i chcieli pozostać w gronie zespołów szerokiej czołówki. Niestety, weekendowe starcie nie wyszło podopiecznym Piotra Gabrycha.
Goście przegrali 0:3, choć walczyli ambitnie. Pierwszego seta przegrali do 22, w drugim uzbierali jeszcze mniej, bo 20 punktów.
Grudziądzanie byli blisko, ale przegrali
Stal znalazła się w bardzo trudnym położeniu. W trzeciej partii przyjezdni walczyli dzielnie o każdy punkty.
Set rozstrzygnął się dopiero na przewagi, ale niestety górą ponownie byli miejscowi, którzy tym samym wygrali 3:0.
Po tej porażce grudziądzanie spadli na szóste miejsce w ligowej tabeli. Nieco lepszym bilansem setów wyprzedził ich Trefl.
W najbliższy weekend ekipę z Mniszka czeka trudny mecz przed własną publicznością. Rywalem będzie lider - Olimpia Sulęcin.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?