Nieśmiertelny na bimbrze [Recenzja]

Recenzja filmu "Gangster"

Matt Bondurant miał dziadka, który w czasach prohibicji w Ameryce wraz z dwoma braćmi trudnił się produkcją i sprzedażą bimbru na dużą skalę. Matt miał też talent literacki i potrafił opowieść dziadka zawrzeć w książce. Zainteresowali się nią filmowcy, łącząc siły wnuka Bonduranta z wszechstronnym talentem australijskiego muzyka i poety, Nicka Cave’a. Cave był jednak debiutantem w roli scenarzysty dużej, komercyjnej produkcji filmowej. Ryzyko opłaciło się. „Gangster” różni się, i to na korzyść, od popularnych fabuł poświęconych gangom z czasów prohibicji.

Gdzieś za górami i lasami majaczy w tej historii Chicago, Al Capone i potężna zorganizowana przestępczość. Niemniej widz, podobnie jak główni bohaterowie filmu, zachowuje dystans wobec tego świata. Akcja „Gangstera” toczy się na prowincji, w stanie Wirginia. Na czele rodzinnego biznesu braci Bondurantów stoi Forrest. Nie pokonała go wojna światowa, nie pokonała grypa hiszpanka i nie pokonał degustowany słoikami samogon. Wśród sąsiadów krąży legenda, że Forrest jest nieśmiertelny. On sam jakby w to uwierzył. Nie popadł jednak w samouwielbienie i pychę. Wręcz przeciwnie: stara się żyć prosto i zachowywać skromnie. Najmłodszemu z braci i „najsłabszemu w miocie”, Jackowi, filozoficznie tłumaczy, że o męskości nie świadczy przemoc, której się dopuszczamy, lecz ścieżki postępowania, które wybieramy. Dlatego Forrest nie będzie taki, jak Al Capone, ani też nie ustąpi na krok agentowi specjalnemu Rakesowi, elegantowi z Nowego Jorku i sadyście, który przybywa w te okolice, by rozprawić się z bimbrownictwem.

<!** reklama>

Nie brak w „Gangsterze” okrucieństwa. Bodaj największe wrażenie robi scena, w której Rakes otrzymuje od braci pięknie zapakowaną paczuszkę, w której znajduje... jądra dwóch oprychów, wynajętych przez niego do załatwienia Forresta Bonduranta. Z drugiej strony, są w tej historii subtelne wątki (np. sztubackie uczucie Jacka do córki pastora czy trudny związek Forresta z Maggie - byłą tancerką, uciekinierką z wielkiego miasta). Twórcom udało się też koncertowo poprowadzić aktorów. W rolach Forresta i Jacka widzimy tu dwóch młodych gwiazdorów Hollywoodu - Toma Hardy’ego i Shię LaBeoufa. Świetnie partnerują im Guy Pearce jako zły Rakes oraz Jessica Chastain jako wyrazista Maggie.

Jarosław Reszka