Nowe przepisy drogowe w praktyce

Zmiany w ustawie to nowe instrumenty, które powinny w jeszcze większym stopniu zdyscyplinować kierujących pojazdami do przestrzegania przepisów. Uprawnienia dano służbom kontrolnym oraz sądom. Kierowcy muszą się liczyć z surowszymi karami.

- Są wykroczenia, za które można nawet stracić prawo jazdy. Zgodnie z nowymi przepisami kierowcom, którzy przekroczą dozwoloną prędkość o więcej niż 50 km/h w obszarze zabudowanym, prawo jazdy zostanie odebrane bezpośrednio przez kontrolującego ich policjanta. Kara potrwa 3 miesiące. Jeżeli osoba ta będzie w dalszym ciągu prowadzić pojazd bez prawa jazdy, trzymiesięczny okres, będzie przedłużony do 6 miesięcy - informuje podkom. Jarosław Wiśniewski.

Jeśli kierowca w tym czasie i tak zdecyduje się wsiąść „za kółko”, starosta wyda decyzję o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdem. Aby je odzyskać trzeba będzie spełnić wszystkie wymagania stawiane osobom, które po raz pierwszy ubiegają się o prawo jazdy.

Również na trzy miesiące uprawnienia do prowadzenia pojazdami utracą kierowcy, którzy przewożą zbyt dużą liczbę osób, przekraczającą liczbę miejsc określoną w dowodzie rejestracyjnym.

- Zaostrzono także kary wobec pijanych kierowców. Okres, na jaki orzekany jest zakaz prowadzenia pojazdów został wydłużony z 10 do 15 lat, przy czym minimalną karą będą 3 lata. Osoby kierujące pojazdem w stanie nietrzeźwości będą musiały się także liczyć z wysokimi karami finansowymi. Sąd będzie stosował karę w wysokości nie mniejszej niż 5 tys. złotych, w przypadku osoby, którą złapano po raz pierwszy oraz nie mniejszej niż 10 tys. zł. dla recydywistów. Taka sama stawka jest dla kierowcy, który spowoduje wypadek drogowy pod wpływem alkoholu. Pieniądze będą przekazywane na rzecz osób poszkodowanych w wypadkach - wyjaśnia zastępca naczelnika wydziału prewencji i ruchu drogowego.

Nowe przepisy inaczej także kwalifikują kierowanie pojazdem bez uprawnień. Do niedawna było to wykroczenie. Teraz kierowcy, którzy prowadzą samochód, pomimo tego że prawo jazdy zostało im odebrane przez starostę, popełniają przestępstwo. Grozi za to grzywna, ograniczenie wolności lub pozbawienie wolności do 2 lat. Sąd może także orzec zakaz prowadzenia pojazdów.

- Nowe przepisy przewidują możliwość zmiany przez sąd orzeczonego wcześniej zakazu prowadzenia pojazdów na konieczność posiadania blokady alkoholowej tzw. alkolocka w pojeździe. Można z tego skorzystać dopiero po upływie połowy zakazu lub po 10 latach, gdy zakaz był dożywotni - dodaje podkom. Wiśniewski.

Bat na młodych

Nowa ustawa zaostrza także przepisy wobec młodych kierowców. Osoby, które w okresie 2 lat od uzyskania prawa jazdy dopuściły się jednego przestępstwa  przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji lub trzech wykroczeń (w tym kierowaniu w staniu po użyciu alkoholu lub przekroczeniu prędkości powyżej 30 km/h), utracą prawo jazdy. Te przepisy mają wejść w życie 4 stycznia 2016 roku.

W ustawie sprecyzowano także przepisy dotyczące usuwania pojazdów z drogi na koszt jego właściciela.
- Przepis ten odnosi się do sytuacji, gdy pojazdem kierowała osoba nieposiadająca stosownego uprawnienia, czyli osoba, która go nie uzyskała, bądź której zostało ono cofnięte w drodze decyzji administracyjnej. Samochód zostanie usunięty z drogi także w przypadku, gdy kierowała nim osoba, której zatrzymano dokument prawa jazdy, np. w związku z przekroczeniem liczby 24 punktów - dodaje pracownik KPP w Golubiu-Dobrzyniu.
Funkcjonariusz będzie mógł odstąpić od usunięcia pojazdu, gdy możliwe będzie przekazanie go osobie znajdującej się w nim i posiadającej uprawnienie do kierowania.

Po wprowadzeniu nowych przepisów, policjanci w całym regionie prowadzili działania pod kryptonimem „Prędkość”. Jakie są efekty?

- Akcję prowadziliśmy przez trzy dni. Podczas jednego poranka kierujący otrzymywali ulotki informacyjne z nowymi przepisami. Akcja była przede wszystkim ukierunkowana na kontrolę przestrzegania dopuszczalnych prędkości. W ciągu czterech godzin policjanci nałożyli 28 mandatów karnych, głównie za przekroczenie dopuszczalnej prędkości w obszarze zabudowanym - dodaje Jarosław Wiśniewski.

Będą kolejne takie akcje. W działaniach w maksymalnym stopniu wykorzystywany będzie sprzęt służący do pomiaru prędkości. Policjanci korzystać będę w ręcznych mierników i wideorejestratorów. Na drogach, zwłaszcza w obszarze zabudowanym, będzie więcej patroli w radiowozach oznakowanych i nieoznakowanych, a także motocykle.