Nowe smaki w Toruniu: gruziński, tatarski, ukraiński, japoński, hinduski...
Gruzińska piekarnia przy Rynku Nowomiejskim 26 otworzyła swoje podwoje 2 tygodnie temu. Oryginalne chaczapuri, penovani, nadziewane bagietki, gruzińskie chleby - wszystkie te przysmaki błyskawicznie znalazły klientów. Zdarza się, że kolejka z niemałego przecież lokalu wychodzi na ulicę! Tak było chociażby w piątek przed południem.
-Tajemnica naszego sukcesu? Stawiamy na tradycję i jakość produktów. Klientów obsługują Polacy, ale piekarz, kucharze i panie chaczapuristki (jedna od wypieków wytrawnych, druga od słodkich) to Gruzini. U nas nie ma półśrodków. Nie ma żadnego kupnego mielonego mięsa - kupujemy wołowinę dobrej jakości i sami mielimy. Przyprawy sprowadzamy z Gruzji. Warzywa i owoce do farszów tez muszą być dobrej jakości - podkreśla Krzysztof Kaczmarek, zarządzający lokalem w Toruniu (dwie piekarnie działają jeszcze w Mazowieckiem).
Zobacz też:
Centrum filmowe powstanie w Toruniu
Promocje w Biedronce. Zobacz co będzie tańsze