Nowe smaki w Toruniu: gruziński, tatarski, ukraiński, japoński, hinduski...
Gruzińskie wypieki nadziewane mogą być mięsem, serem, pastą z fasoli, szpinakiem, owocami i bakaliami, albo takimi kombinacjami smaków, o których Polak nawet nie pomyśli. - W czwartek panie chaczapuristki zaserwowały partię chaczapuri nadziewanych kalafiorem ze zmielonymi orzechami włoskimi. Oczywiście, z oryginalnymi przyprawami. Byliśmy sceptyczni, ale wypieki rozeszły się błyskawicznie - mówi Krzysztof Kaczmarek.
W Warszawie jeszcze trzy lata było tylko kilka piekarni gruzińskich. Dziś jest ich w stolicy blisko 50! - Chaczapuri czy panovani to świetne przekąski, zdrowe i sycące. Ich smak pasuje Polakom. Słyszałem, że w Toruniu niebawem powstanie druga gruzińska piekarnia, przy ul. św. Katarzyny. Zupełnie nas to nie zniechęca: konkurencja nas tylko mobilizuje - zapewnia z uśmiechem Krzysztof Kaczmarek.
Ceny w piekarni? Od kilku do kilkunastu złotych. Cena zależy od rodzaju, wielkości i nadzienia gruzińskiego wypieku.
Zobacz też:
Centrum filmowe powstanie w Toruniu
Promocje w Biedronce. Zobacz co będzie tańsze