Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

O czym często zapominamy

Zbigniew Juchniewicz
Zima, nawet tak łagodna jak obecna, nie jest obojętna dla samochodów, a przede wszystkim dla licznych podzespołów.

Zima, nawet tak łagodna jak obecna, nie jest obojętna dla samochodów, a przede wszystkim dla licznych podzespołów.

<!** Image 3 align=none alt="Image 183762" sub="Chętnie wymieniamy opony, ale czy zawsze dostatecznie dbamy o ich należyty stan? /Fot. Tadeusz Pawłowski">Najbardziej narażona na usterki jest oczywiście coraz bardziej skomplikowana elektronika. Jednak trzeba pamiętać o wykonaniu wielu czynności, które tylko z pozoru nie mają większego znaczenia.

Dla większości kierowców klimatyzacja przez kilka miesięcy nie istnieje. <!** reklama>

Co tak śmierdzi?

Po ostatnich letnich dniach, gdy jej używaliśmy, przez jesienne szarugi i zimę pozostaje wyłączona.

- Nic bardziej błędnego! - przestrzega Marek Gajdus z serwisu Auto Serwis Myjnia w Toruniu. - Musimy pamiętać, że w układzie klimatyzacji zbiera się nie tylko kurz czy brud, ale przede wszystkim może na zostać opanowana przez grzyby i inne drobnoustroje. Gdy zimą jeździmy z zamkniętymi oknami, często oddychamy zanieczyszczonym powietrzem i dziwimy się, że raptem nasza rodzina złapała jakąś infekcję po wspólnej podróży.

Samochodowa klimatyzacja przynajmniej raz do roku powinna zostać odkażona. Ale i ten zabieg nie gwarantuje nam, że będziemy oddychali czystym powietrzem.

Specjaliści zalecają, aby układ klimatyzacji pozostawał włączony przez cały czas. To jednak nie jest podejście ekonomiczne, bo sprężarka obciąża silnik i zwiększa zużycie paliwa.

- Lepiej po lecie zlecić odkażanie układu oraz sprawdzenie jego szczelności - przekonuje Marek Gajdus. - Ten zabieg kosztujący około 150 złotych zagwarantuje nam, że z układu klimatyzacji nie popłynie nieświeże powietrze. No i co kilka dni warto jednak uruchomić klimatyzację, choćby po to, aby szybciej z szyb zniknęła para.

Prawie jak nowe...

Posiadanie dwóch kompletów opon, a częściej nawet dwóch kompletów kół jest coraz popularniejsze. Warto zastanowić się kiedy trzeba lub warto rozważyć wymianę opon na nowe?

Kiedy ostatnio zmieniałeś koło? Dawno albo wcale, prawda? To dlatego większość producentów zamienia w nowych samochodach koło zapasowe na komplet naprawczy. Gdy jednak przebijemy oponę, czeka nas naprawa lub wymiana.

Naprawy robimy od ręki.

Przy koniecznej wymianie sugerujemy dla komfortu i bezpieczeństwa jazdy wymianę obydwu opon na tej samej osi.

Sprawdzenie stopnia zużycia bieżnika opon jest standardową czynnością przy okresowych przeglądach, także przy wizycie auta w serwisie.

Wskaźnik zużycia opony znajduje się w głównych rowkach bieżnika.

Gdy powierzchnia gumy bieżnika równa się poziomowi wskaźnika to najprawdopodobniej bieżnik zbliża się do swojej minimalnej dozwolonej głębokości (1,6 mm) lub jest już poniżej. Fachowcy sugerują wymianę opon nieco wcześniej - gdy głębokość bieżnika zeszła poniżej 3 mm.

Nowe opony mają bieżnik o głębokości 8-9 mm. Musimy pamiętać o tym, że guma opon z powodu upływu czasu ulega zmianom starzeniowym oraz zmęczeniowym.

Według producentów, opony używane przez co najmniej 10 lat po dacie produkcji powinny być bezwzględnie wymienione na nowe, nawet jeżeli wyglądają na sprawne i nadające się do dalszego użytku, a ich stopień zużycia nie osiągnął granicy dopuszczanej przez przepisy. Podobnie jak w przypadku bieżnika.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska