O rezygnację z nich rok temu zaapelowali radni PiS, twierdzący, że tego dnia okupację niemiecką zastąpiła sowiecka. Przeciw byli ludzie SLD, twierdzący, że 72 lata temu Toruń został wyzwolony.
Decyzja prezydenta jest oczywiście ciekawa z racji jego przeszłości. Należał do PZPR, potem do klubu radnych SLD w RM. Bywał i na lewicowych obchodach Święta Pracy 1 maja, i na obchodach 1 lutego. SLD wspierał go w kolejnych wyborach prezydenta Torunia.
Prezydent zapewnia, że decyzja zapadła po konsultacjach. W jego punkcie widzenia też się jednak zapewne coś zmieniło. To znak czasu? Nie da się ukryć, że elektorat przywiązany do PRL-owskich rocznic, takich jak ta 1-lutowa, z naturalnych przyczyn jest coraz mniejszy. Widać to też po obecnych notowaniach SLD. A świadomość historyczna w sporej części nowego pokolenia jest jednak diametralnie inna. I nie da się ukryć, że rezygnacji z obchodów może sprzyjać poczucie zagrożenia polityką Rosji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?