Oby głodnych dzieci było jak najmniej

Dzięki prowadzonej przez „Nowości” akcji „Dzieciom-smacznego”, w ubiegłym roku szkolnym było mniej głodnych uczniów w Toruniu, Chełmży i Golubiu-Dobrzyniu. Wciąż liczymy na darczyńców.

Już od 18 lat w ramach akcji „Dzieciom-smacznego” fundujemy niedożywionym uczniom obiady w szkolnych stołówkach. Przekazujemy datki ofiarowane przez Czytelników „Nowości”. W zeszłym roku od września opłaciliśmy obiady dla 20 uczniów ze szkół specjalnych w Chełmży i Golubiu-Dobrzyniu oraz z toruńskich podstawówek nr 6 i nr 1. Czy w tym roku będzie podobnie, zależy od Czytelników. Przydałoby się rozszerzyć grono uczniów objętych akcją. Jak podkreślają pedagodzy szkolni, nie wszystkie głodne dzieci korzystają z obiadów finansowanych przez opiekę społeczną, zwłaszcza w mniejszych miejscowościach.

<!** reklama>- W ostatnim roku opłaciliśmy obiady dla 2.644 uczniów - mówi Hanna Moczyńska, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Toruniu. - Objęci pomocą muszą spełniać kryterium dochodowe. Bierzemy pod uwagę 150 procent dochodu. Staramy się uwzględniać szczególne sytuacje w rodzinach. Niestety, wciąż niedożywionych dzieci w szkołach nie brakuje.

Szkoły starają się w miarę możliwości, by obiady były jak najtańsze, np. w Zespole Szkół Specjalnych w Chełmży trzy razy w tygodniu kucharki serwowały zupę z wkładką, dwa razy dzieci jadły obiady dwudaniowe. I nic na talerzach nie zostawało. Podopieczni akcji pochodzą z rodzin wielodzietnych, ich rodzice są bez pracy, chorzy albo niezaradni. W domu nie wystarcza nie tylko na jedzenie, ale też na przybory szkolne i odzież. Dzieci przeważnie gorzej się uczą, choć nie jest to regułą. Darmowy obiad to dla naszych podopiecznych jedyny treściwy posiłek w ciągu dnia. Dlatego apelujemy do Czytelników, którzy są gotowi pomóc, o dalsze wspieranie naszej akcji. Jesteśmy wdzięczni za każdą kwotę. Liczymy zarówno na szczodrość osób prywatnych, jak i firm i instytucji.

Nr konta

BRE Bank, 52 11401052 0000 5941 8000 1012, z dopiskiem „Dzieciom-smacznego”.