- Nie ma i nie będzie zgody Rektora i Władz UMK na rozbiór uczelni - mówi w komunikacie rektor UMK, prof. Andrzej Tretyn i przypomina, że to władze Akademii Medycznej wystąpiły z inicjatywą połączenia bydgoskiej i toruńskiej uczelni.
W uchwale Senatu AM, przyjętej jednogłośnie w 2003 roku czytamy m.in, że "Senat Akademii Medycznej im. Ludwika Rydygiera w Bydgoszczy wyraża pogląd, że realizacja idei połączenia naszych uczelni nie tylko umożliwi dalszą kontynuację misji Akademii dla dobra regionu, kraju, ale też pozwoli na lepsze wykorzystanie potencjału naukowego, dydaktycznego i klinicznego dla dobra rozwoju nauki, kształcenia studentów oraz kadry, a także wysokospecjalistycznej opieki medycznej. Realizacją tego zapisu był konsekwentny rozwój bydgoskiej części uniwersytetu."
UMK załącza infografikę obrazującą rozkwit Collegium Medicum w jedenastoleciu funkcjonowania w UMK. Uczelnia informuje też, że zleciła przygotowanie opinii dotyczącej oceny prawnych konsekwencji utworzenia uniwersytetu medycznego w Bydgoszczy. Mimo poufnego charakteru dokumentu opinię prawną otrzymać mają osoby publiczne, kompetentne i zaangażowane w zachowanie jedności uniwersytetu.
Poniżej treść dokumentu wyrażającego zgodę Akademii Medycznej na połączenie z UMK.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?