Ojcowie z Torunia wymuszali haracz od tirówek. Jest wyrok!
Prostytutki obciążyły swoimi zeznaniami obu mężczyzn w śledztwie. Później, już na etapie postępowania sądowego, niektóre wycofały swoje zeznania i złożyły nowe. Sędzia Jędrzej Czerwiński nie dał im jednak wiary. "Sąd uznał, że jedynie pierwotna wersja zaprezentowana przez pokrzywdzone zasługuje na przyznanie im przymiotu prawdziwości, zaś pozostałe wersje wydarzeń, które zaprezentowały nie polegają na prawdzie i powstały w celu odsunięcia podejrzeń od oskarżonych. Wersje te nie są nawet wzajemnie spójne co do istoty i odmiennie od treści ich pierwotnych zeznań złożonych w sposób szczegółowy" - czytamy w uzasadnieniu wyroku.
Zobacz także: Rodzinne piekło pod Brodnicą. Ruszył proces Grzegorza Cz., oskarżonego z zabójstwo ojca oraz próbę zabójstwa matki i brata