Po minimalnej porażce 1:0 z Drutex Bytowią Bytów tym razem - na narodowym stadionie rugby w Gdyni - Olimpia zmierzyła się z Arką. W składzie gości po raz pierwszy pojawili się kontuzjowany ostatnio Robert Szczot oraz testowany Kamil Wojciechowski. Przymierzany wcześniej do gry w biało-zielonych barwach Michał Rzuchowski... wystąpił po stronie Arki.
W 25. minucie miejscowych na prowadzenie wyprowadził Krzysztof Sobieraj, pewnie wykonując rzut karny podyktowany po faulu Michała Wróbla. Już minutę później utrzymująca się dłużej w posiadaniu piłki Olimpia natknęła się na kolejną kontrę, którą celnym strzałem wykończył Patrik Lomski. Po zaledwie dwóch minutach grudziądzanie złapali kontakt z rywalem. Fantastycznym strzałem z pierwszej piłki po dośrodkowaniu Macieja Rogalskiego popisał się były gracz gdyńskiego klubu Arkadiusz Aleksander. Jeszcze przed przerwą jednak Arka odzyskała dwubramkowe prowadzenie po uderzeniu Pawła Abotta.
W drugiej połowie wynik spotkania ustalił na 4:1 Marcus da Silva, dobijając skutecznie strzał jednego ze swoich kolegów.
Dodajmy, że w planach przygotowań Olimpii do nowej rundy zaszły pewne zmiany, z których powinni ucieszyć się kibice. Pierwotnie zespół miał rozegrać wszystkie mecze poza Grudziądzem, ale trzy najbliższe odbędą się jednak na bocznym boisku przy Piłsudskiego.
Milan Andelkovic, były już zawodnik Olimpii, znalazł nowego pracodawcę. Środkowy defensor wiosną występować będzie w czwartej lidze austriackiej. Jego nowym pracodawcą jest FC Alpe Adria, które z dorobkiem piętnastu punktów po szesnastu kolejkach zajmuje w tabeli trzynastą pozycję.
O piłce nożnej i Olimpii czytaj więcej w poniedziałkowym papierowym wydaniu "Nowości Grudziądz".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?