Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Olimpia Grudziądz po rundzie jesiennej. Niezłe występy młodej drużyny [GALERIA ZE SPARINGU]

Karol Piernicki
Długa nieobecność Nildo w trakcie tej rundy miała wpływ na wyniki osiągane przez zespół Olimpii Grudziądz
Długa nieobecność Nildo w trakcie tej rundy miała wpływ na wyniki osiągane przez zespół Olimpii Grudziądz Gerard Szukay
Dziesiąte miejsce w pierwszoligowej stawce zajmują po rundzie jesiennej piłkarze Olimpii Grudziądz. Mają blisko do czoła, ale i dołu tabeli w I lidze. Ten wynik w klubie oceniają jako niezły.

Olimpia jesienią zdobyła 24 punkty. Ma pięć straty do czwartej Pogoni Siedlce, a więc teoretycznie jest blisko czołówki.

Ale i pięć przewagi nad zajmującą miejsce barażowe ekipą Wisły Puławy.

Ogólna ocena rundy jesiennej pozytywna

- Z racji tego, że mocno przebudowaliśmy skład i go odmłodziliśmy, ogólnie oceniamy tę rundę pozytywnie - mówi Jacek Bojarowski, prezes Olimpii. - Chcieliśmy postawić na młodych, by pozyskiwać środki z programu Pro Junior. I to się nam udało.

Regularnie w barwach biało-zielonych grywało trzech, czterech młodzieżowców. Były i potyczki, gdy na placu jednocześnie przebywało ich sześciu.

Czytaj także: Grudziądzanin Tomasz Polewka odpadł w półfinale mistrzostw świata na 100 metrów grzbietem

- Przy tak młodym składzie forma jest mniej stabilna - przyznaje sternik grudziądzkiego klubu. - Zespół potrafił zagrać przepięknie, ale i słabiej. Dlatego jest pewien niedosyt. Kilku porażek mogliśmy bowiem uniknąć, a mając trzy, cztery punkty więcej, bylibyśmy w samej czołówce tabeli. Kiedyś o naszej drużynie mówili, że jest złożona z emerytów. Teraz trend jest zupełnie inny.

Olimpia przegrywała u siebie

W Grudziądzu żałują choćby spotkań domowych. - między innymi z Wisłą Puławy czy Górnikiem Zabrze, kiedy to Olimpia rozegrała jedno z lepszych spotkań w całej rundzie. Ale w klubie ogólnie są zadowoleni z postawy piłkarzy. I z optymizmem patrzą na przygotowania do rundy wiosennej, która będzie trudna.

Grudziądzanom przeszkodziła kontuzja Nildo

- Na wynik z pierwszej rundy wpływ miała też kontuzja Nildo, który nie grał przez długi czas - uważa Jacek Bojarowski. - To był motor napędowy naszej drużyny na wiosnę, a przecież w tamtej rundzie piłkarze spisali się znakomicie.

Są już też pewne spekulacje odnośnie ruchów kadrowych w Olimpii.

Szerzej na ten temat napiszemy wkrótce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska