Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oscary 2017. Rozdanie nagród filmowych [ROZMOWA]

Paulina Błaszkiewicz
Dr Magdalena Wichrowska:Mam swojego Oscara w domu
Dr Magdalena Wichrowska:Mam swojego Oscara w domu nadesłana
Z dr Magdaleną Wichrowską, filmoznawczynią z Wyższej Szkoły Gospodarki w Bydgoszczy rozmawia Paulina Błaszkiewicz.

Jak to możliwe, że na oscarowej gali doszło do pomyłki w najważniejszej kategorii?

Ta sytuacja rzeczywiście wyglądała przedziwnie. Warren Beatty wpuścił w maliny Faye Dunaway! To ona ostatecznie odczytała werdykt. Pierwszy raz w historii Oscarów zdarzyła się taka spektakularna wpadka, i to w najważniejszej kategorii. Ta gala bez wątpienia przejdzie do historii jako gala z dwoma werdyktami. Trudno mi wyobrazić sobie, co czuli twórcy „La La Land”, kiedy okazało się, że to nie do nich trafia statuetka, ale zachowali się fantastycznie.

Kibicowała Pani „La La Land”?

Nie, ale obawiałam się, że ten film rozbije bank. Film na 14 nominacji zdobył 6 statuetek, co jest wielkim sukcesem. Cieszę się, że reżyser tego filmu Damien Chazelle dostał Oscara za reżyserię. To jest znak, że do amerykańskiego kina wchodzi młodość, świeżość. On ma dopiero 32 lata i jest najmłodszym reżyserem, który dostał Oscara w tej kategorii. Nie jestem entuzjastką „La La Land”, ale jestem fanką poprzedniego filmu Chazelle’a, czyli „Whiplash”, którym udowodnił, że jest fantastycznym reżyserem i może zaproponować coś ciekawego i odkrywczego. Jego ostatni obraz to ukłon w stronę starych musicali i historii kina. Akademia to uwielbia.

Przed rozdaniem Oscarów rozmawiałam z Pani kolegą po fachu- dr Radosławem Osińskim, który obstawiał, że jeśli w trakcie ceremonii będą niespodzianki, to w kategorii najlepsza aktorka. Jest Pani zaskoczona werdyktem?

Zobacz także: Oscary 2017 [LAUREACI] Zamieszanie na gali: Najlepszym filmem nie "La La Land", a "Moonlight"

Nie jestem zaskoczona, ale moja sympatia była po stronie Isabelle Huppert. Nie ubolewam, że Emma Stone dostała Oscara, bo to bardzo utalentowana aktorka. Była fantastyczna w „Birdmanie”, jest dziewczęca, bije od niej blask, kamera ją kocha, i to działa, ale gdybym miała zestawić jej rolę z rolą Isabelle Huppert, to wybieram zdecydowanie tę drugą. Ona była dużo bardziej złożona i fascynująca. Można się było jednak spodziewać, że Akademia doceni swoją aktorkę. Cieszę się, że nagrody nie dostała Natalie Portman, bo zupełnie nie przekonała mnie jako Jackie Kennedy.

Oscar przeszedł koło nosa Ryanowi Goslingowi. Statuetkę dostał Casey Affleck za rolę w filmie „Manchester by the Sea”

W tej kategorii nie wyobrażałam sobie innego werdyktu. Casey Affleck stworzył nieprawdopodobną rolę. Szlachetnie i oszczędnie operuje emocjami, które dyskretnie malują się na jego twarzy. Nie ma tu aktorskiej szarży, a efekt jest powalający. Poza tym film „Manchester by the Sea” to dla mnie absolutny numer jeden.

A zwycięski „Moonlight”?

Doceniam, ale to nie jest film, który by mnie zaangażował emocjonalnie. Oglądając „Moonlight”, miałam wrażenie, że nie do końca weszłam w historię, pozostałam obok. Mamy piękne zdjęcia, jest świetnie zagrany, ale zabrakło iskry. Jest bez wątpienia bardzo dobry, ale sercem jestem przy bohaterach „Manchester by the Sea”.

„Klient” to najlepszy film nieanglojęzyczny?

Bardzo się cieszę z tego werdyktu. „Toni Erdmann” do mnie nie trafił, jest męczący i toporny. Żart powtarzany wiele razy przestaje śmieszyć, a tu trwa niemal trzy godziny! „Klient” to przeżycie ekstremalne, które szczerze angażuje. Bohaterami są małżonkowie, aktorzy wystawiający „Śmierć komiwojażera” Arthura Millera. Wystarczy moment, by jedno wydarzenie zburzyło wszystko, co stabilne i dobrze znane w ich życiu. Obraz w kwietniu trafi do polskich kin. Większość krytyków podkreśla, że Oscar dla tego filmu to decyzja polityczna, związana z zakazem wjazdu obywateli krajów muzułmańskich do Stanów Zjednoczonych. Nawet jeśli miało to znaczenie przy wyborze Akademii, „Klient” jest bez wątpienia obrazem spełnionym artystycznie.

Zobacz także: Znamy plany BTCM na 2017 rok. Co nas czeka?

Gdyby miała Pani przywilej przyznawania nominacji dla polskiego filmu w tej kategorii, to jaki byłby to film?

Byłyby to „Córki dancingu”, które już odniosły sukces za wielką wodą. Agnieszka Smoczyńska dostała też zielone światło, by realizować w Stanach film muzyczny oparty na płycie Davida Bowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska