Mieszkanka osiedla Armii Krajowej w Lipnie padła ofiarą oszusta, podającego się za przedstawiciela firmy ubezpieczeniowej. Straciła 10 tysięcy złotych i złotą biżuterię.
Odwiedził ją elegancko ubrany mężczyzna, od razu wzbudzający zaufanie. Precyzyjnie tłumaczył 85-letniej kobiecie zawiłości ubezpieczeń na życie. Był cierpliwy i sympatyczny. Postanowił wykorzystać fakt, że zmniejszono wysokość zasiłku pogrzebowego. Powiedział starszej pani, że jeśli wpłaci mu trzy tysiące złotych, to otrzyma o wiele wyższy zasiłek pogrzebowy. Aby być jeszcze bardziej wiarygodnym, poprosił o ostatni odcinek od emerytury. Kobieta wyjęła saszetkę, w której przechowywała 10 tysięcy złotych, trzy złote pierścionki i łańcuszki. Gdy mężczyzna ujrzał banknoty, wyrwał saszetkę i uciekł.
Wiosną nie tylko przyroda budzi się do życia, ale też ludzie żyjący na bakier z prawem, poszukujący łatwego zarobku. Pogoda sprzyja spacerom, a wiosenne zamieszanie związane z porządkami osłabia naszą czujność. Tak było w jednym z bloków na osiedlu Sikorskiego w Lipnie. <!** reklama>
Wczesnym rankiem 83-letni mężczyna spotkał na klatce schodowej kobietę. Przeprosiła go i poprosiła o możliwość skorzystania z łazienki. Mężczyzna, chcąc być uczynnym, zaprosił ją do mieszkania. Gdy pani skorzystała już z łazienki, poprosiła jeszcze o szklankę wody. Ten czas wystarczył jej na zabranie z barku 500 złotych.
Wiadomo, że nie można wszystkich traktować jak potencjalnych oszustów, ale warto stosować w życiu zasadę ograniczonego zaufania. Najlepiej też po prostu nie wpuszczać do domu nieznajomych osób.
- Uważajmy na osoby kręcące się na klatkach schodowych, w pobliżu bloku, domu – radzi asp. szt. Anna Kozłowska, oficer prasowy komendanta powiatowego policji w Lipnie.. - Zainteresujmy się nimi, zapytajmy, kogo szukają, przyjrzyjmy się im, by zapamiętać wygląd. Takie informacje są dla nas niezwykle przydatne, gdyby doszło do włamania lub oszustwa. Sprawdzajmy tożsamość i wiarygodność obcych osób, które pukają do naszych drzwi z atrakcyjnymi ofertami. Nie wdawajmy się w dyskusję o sąsiadach. Z policyjnych ustaleń wynika, że część włamań miała swój początek we wcześniej nawiązywanych kontaktach. Niekoniecznie jest tak, że te osoby są sprawcami, ale mogą przeprowadzać rozpoznanie i wywiad, a potem dzielić się swoimi spostrzeżeniami z wykonawcami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?