Otworzyli muzeum zabawek na Bydgoskim mimo sprzeciwu sąsiadów

<!** Image 3 align=none alt="Image 213223" sub="Muzeum i zgromadzone w nim zabawki poświęcił ksiądz Andrzej Sobaszek, prezes Europejskiej Fundacji Pamięć i Dziedzictwo
[Fot.: Sławomir Kowalski]">

Prawie tysiąc eksponatów liczy kolekcja starych zabawek, jaką od piątku można podziwiać w pierwszym prywatnym muzeum na Bydgoskim Przedmieściu.

Są tam okazy i z XIX wieku, i czasów PRL-u. Podczas wszelkiego rodzaju oficjalnych otwarć śpiewane bywają różne piosenki. Jeszcze się chyba jednak nie zdarzyło, by w takim repertuarze pojawiła się piosenka o Piaskowym Dziadku ze słynnej kiedyś NRD-owskiej bajki.

W kamienicy przy Bydgoskiej 40 podczas piątkowego otwarcia Muzeum Zabawek kilku gości podjęło taką próbę stojąc przed figurką bohatera z dzieciństwa.<!** reklama>

- To dopiero jakieś dwie trzecie naszych zbiorów, musimy dołożyć jeszcze archiwalne zdjęcia dzieci z zabawkami - mówi Katarzyna Wesołowska-Karaszewicz, opiekunka kolekcji, w której znajdują się zabawki pochodzące z czasów od pierwszej połowy XIX stulecia po czasy PRL. - Kilkoro naszych gości, widząc, co tu mamy, obiecało podzielić się swoimi pamiątkami.

Muzeum jest pierwszą tego typu placówką na Bydgoskim Przedmieściu. Prowadzi je Europejska Fundacja Pamięć i Dziedzictwo, zamiast biletów sprzedając cegiełki na utrzymanie kolekcji.

Jego powstaniu sprzeciwiają się mieszkańcy kamienicy, wojnę domową z Bydgoskiej 40 opisywaliśmy w czwartkowych „Nowościach”. Mimo wcześniejszych zapowiedzi gwałtownych protestów, swoje weto sąsiedzi wyrazili wczoraj w sposób stonowany. W oknach wywiesili kilka kartek z odezwami do zwiedzających, wyszli również na spotkanie wracających z muzeum dziennikarzy.

- Nie mamy nic przeciw muzeum, dlaczego jednak nie przeniesie się ono kawałek dalej, do kamienicy, która stoi przecież pusta? - pyta Magdalena Stypułkowska, która mieszka pod otwartą właśnie placówką. - Ja dziś od rana muszę słuchać, jak ktoś u góry próbuje grać na pianinie.

Opuszczona kamienica przy Bydgoskiej 50/52 rzeczywiście prosi się o pomysł na zagospodarowanie. Problem w tym, że należy do miasta, a poza tym jej remont szacuje się na kilka milionów złotych.

Obecność na otwarciu muzeum zapowiedział w środę prezydent Torunia Michał Zaleski, jednak z wizyty ostatecznie zrezygnował.

Warto wiedzieć

Świat zabawek

Muzeum Zabawek na pierwszym piętrze budynku przy ulicy Bydgoskiej 40 będzie czynne przez sześć dni w tygodniu (z wyjątkiem poniedziałków) w godzinach od 9 do 17.