W piątek, podczas wizyty w siedzibie Grupy Mlekovita, premier zachęcał do promowania polskich produktów i apelował, by w każdej sieci handlowej przynajmniej raz w tygodniu był „tydzień polski”.
Reakcja była błyskawiczna. Jak donosi money.pl, Maksymilian Braniecki, prezes zarządu Lidl Polska, napisał list do premiera, w którym podkreślił, że w jego sieci sprzedaż artykułów spożywczych od polskich producentów to aż 70 procent obrotów, tak więc tydzień polski to oni mają na okrągło. Na koniec prezes zaprosił premiera.
Nie wiem, co z tych odwiedzin wyjdzie. Nie wiadomo też, jak długo jeszcze pokutować będzie mit, że w dużych sieciach trudno o polskie produkty. Inna rzecz, że rzeczywiście trudno je czasem rozpoznać i odkryć, że produkt sprzedawany pod obco brzmiącą marką powstaje w sąsiednim województwie. A szkoda, bo „wyrób krajowy” od dawna już nie kojarzy się nam z gorszą jakością. I bardzo dobrze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?