W środę, z samego rana, bo o godz. 5 włocławscy pielgrzymi wyruszyli z Iwanowic, by o godzinie 15.30 stanąć u podnórza Jasnej Góry.
Nasi pielgrzymi podążali ku upragnionemu celowi przez osiem dni. Wczoraj połączyli się z grupami z Konina, Turku i Dzierżaw i uroczyście weszli na Jasną Górę.
W czasie tygodniowego wędrowania wysłuchiwali interesujących konferencji.
- Niesamowitą nauką były dla mnie słowa ks. Pawła Zalewskiego, który mówił o rodzinie, człowieczeństwie, niepełnosprawności - przyznaje kleryk Rafał. - Zwłaszcza jego poniedziałkowa konferencja wzruszyła uczestników pielgrzymki. Po niej ojciec Szymon ze Zgromadzenia Braci Pocieszycieli z Getsemani wykonał swój znany utwór „Jak mam żyć”.
<!** reklama>Moment wkroczenia na Jasną Górę był bardzo wzruszający. Pątnicy u jej stóp padli krzyżem. O godz. 20 uczestniczyli w mszy świętej, która stanowiła uroczyste zakończenie pielgrzymki. Nieliczni z „amarantów” pozostaną w Częstochowie do jutra, inni natomiast już dziś dzielą się swoimi wrażeniami z wędrówki z najbliższymi we Włocławku.
Niektórzy już teraz myślą o pielgrzymce w przyszłym roku.
- To była moja pierwsza pielgrzymka - mówi studentka Małgorzata. - Cieszę się, że doszłam do Częstochowy o własnych siłach. W następnym roku na pewno zarezerwuję sobie sierpień na wędrowanie na Jasną Górę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?