Według naszych informacji, co najmniej dwaj mieszkańcy Torunia pełnili w tej grupie bardzo ważne role. Jeden z nich, pseudonim Bolo, podejrzewany jest o zorganizowanie jednego z największych transportów narkotyków do Polski w historii działalności gangu.
[break]
Został tymczasowo aresztowany. Podobnie jak drugi z torunian o pseudonimie Andzia i kolejnych dwóch mieszkańców Torunia. Piąty torunianin po postawieniu zarzutów został zwolniony do domu. Zastosowano wobec niego dozór policji i poręczenie majątkowe. Wszyscy mają około 40 lat. „Andzia” był już kiedyś karany za przestępstwa kryminalne.
Nad rozbiciem grupy policjanci z Centralnego Biura Śledczego Policji pracowali od kilkunastu miesięcy. Najpierw na początku tego roku zatrzymano kilkanaście osób związanych ze środowiskiem pseudokibiców jednego z klubów w pobliżu Jarocina. To pozwoliło na ustalenie, skąd miały narkotyki i spowodowało dalsze zatrzymania w tej sprawie i zlikwidowanie kanału przerzutowego, którym środki odurzające trafiały do Polski.
Prowadzący śledztwo szacują, że członkowie grupy mogli sprowadzić do Polski nawet pół tony narkotyków. Pochodziły one z Holandii.
- Z ustaleń policjantów wynika, że rezydenci grupy w Holandii organizowali narkotyki, które następnie samochodami w specjalnie przygotowanych skrytkach przewożone były do Polski - mówi Andrzej Borowiak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. - Podczas naszych działań skonfiskowaliśmy w sumie 70 kilogramów marihuany, 1,5 kilograma kokainy, 3 kilogramy amfetaminy i 4 tysiące tabletek ecstasy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?