Pięknieją kamienice na starówce

Remonty kapitalne i cząstkowe przeprowadza administrator i właściciel budynków, czyli Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Nieruchomościami.

- Tylko w tym roku miejska spółka przeznaczyła ok. 9,5 mln zł na remonty w budynkach należących do naszych zasobów. Prace dotyczyły między innymi remontów pokryć dachowych, remontów elewacji, remontów balkonów, kominów, wykonaniu izolacji ścian, remontów klatek schodowych, napraw i remontów ogólnobudowlanych i termomodernizacji - wylicza Zenon Różycki, prezes MPGN. - Prowadzimy także inwestycje takie jak oddany w ubiegłym miesiącu budynek na Nowym Tarpnie czy plac zabaw na sąsiednim osiedlu.

Wystarczy przejść się przez centrum miasta, by zobaczyć, że na niektórych budynkach znikają rusztowania, a pojawiają się nowe tuż obok. Tylko w tym roku odnowiono elewacje domów przy ul. Chełmińskiej, Kasprzyckiego, Kustronia, Puszkina, Zaułek, Focha, Kwiatowej, Pańskiej i na wielu innych. Trwa także remont hotelu na 129 miejsc w Mniszku.

- Nie byłam w Grudziądzu od dwóch lat i muszę przyznać, że nie poznaję miasta a szczególnie ulicy Toruńskiej i Kwiatowej, które kiedyś były zaniedbane i szare - mów Emilia Kownacka, na stałe mieszkająca w Norwegii. - Te odnowione kamienice są piękne jakby czas cofnął się o ponad sto lat.

MPGN właśnie na ul. Toruńskiej wyremontował kapitalnie dwie okazałe kamienice wraz oficynami. W tym celu spółka posiłkowała się pieniędzmi unijnymi na zadanie o nazwie remont zdegradowanych budynków wielorodzinnych. Na przykład remont kamienicy na ul. Toruńskiej pochłonął 1 milion 113 tysięcy złotych z czego 463 tysiące to środki unijne.

MPGN poddaje renowacji także budynki częściowo wykupione przez mieszkańców, którzy stworzyli w nich wspólnoty mieszkaniowe. Najbardziej spektakularne metamorfozy pojawiły się w tym roku i ubiegłych latach na ul. Chełmińskiej 184-186 oraz 188-190, gdzie wymieniono dachy, wyremontowano klatki oraz ocieplono budynki. Koszt remontu jednego to ponad 370 tysięcy złotych. Po kilkudziesięciu latach wyremontowano też bardzo zdewastowane budynki przy ul. Hallera 45 oraz 50. Tutaj koszt wyniósł 280 tysięcy za każdą nieruchomość. Juroo ma zakończyć się trwający do kilku miesięcy remont domu przy ul. Focha 6/8, który pochłonął 324 tysiące 891 złotych. Miejska spółka ma plany remontowe już na kolejne lata m.in. jednej z najpiękniejszych w mieście kamienic, a jednocześnie najbardziej zrujnowanej znajdującej się nad Rowem Hermana przy stacji Shell.