Piękny uśmiech w cenie

Wart przy tym dodać, że zgodnie z przepisami Narodowy Fundusz Zdrowia refunduje leczenie ortodontyczne dzieciom do 13 roku życia, a w przypadku aparatu korygującego wiek dziecka nie może przekraczać 12 lat. W praktyce, nieliczne osoby mają jednak okazję skorzystać z tego przywileju.

- Podczas ostatniej wizyty u dentysty okazało się, że córka musi nosić aparat. Powiadomiono nas również, iż w związku z tym, że dziecko ma 11 lat, możemy skorzystać z refundacji - mówi Barbara Marczuk. - Udaliśmy się do gabinetu ortodontycznego przy ul. Chełmińskiej, jednego z trzech w Grudziądzu, który ma podpisaną umowę z NFZ. Tu usłyszeliśmy, że zapisy na wizyty do ortodonty rozpoczną się dopiero we wrześniu, a na aparat będzie trzeba czekać około 2 lat.

Podobnie sytuacja wygląda w gabinecie przy ul. Waryńskiego.
- Zbyt mała ilość ortodontów to z pewnością problem w naszym mieście. Pacjentów jest bardzo dużo. W tej chwili zaczynamy rejestrować dopiero od 15 czerwca na trzeci kwartał roku. O refundowanym aparacie ortodontycznym najlepiej zacząć myśleć, gdy dziecko skończy 9 rok życia, gdyż czas oczekiwania wynosi u nas około trzech lat - mówi Aleksandra Ząbek z Gabinetu Ortodontycznego przy ul. Waryńskiego 1. - Często zdarzają się przypadki, że zanim nadejdzie kolej pacjenta, ma on już ukończone 12 lat i nie może skorzystać z refundacji.

Wówczas pozostaje leczenie prywatne, za które trzeba jednak słono zapłacić.
- Prywatna wizyta kosztuje u nas 60 złotych i praktycznie rejestracja odbywa się na bieżąco. Za jeden łuk aparatu korygującego klient musi zapłacić 500 złotych. Może go odebrać już po 10 dniach - wyjaśnia Aleksandra Ząbek.

Zazwyczaj jednak na jednej wizycie się nie kończy, więc koszt całkowitego leczenia jest ogromny. Jak podkreślają jednak stomatolodzy, również w gabinetach prywatnych chętnych nie brakuje. Być może wynika to z faktu, że piękny uśmiech jest teraz w modzie.