Pieniądze na obiady

Dwóch braci podejrzanych o wyłudzenia pieniędzy między innymi na dożywianie zatrzymali policjanci. Ostatnio oszuści twierdzili, że zbierają pieniądze dla uczniów ze szkoły w Małej Nieszawce.

To właśnie dyrektorka tej szkoły pod koniec sierpnia zawiadomiła policję, ponieważ dotarły do niej informacje, że ktoś wśród mieszkańców Małej Nieszawki zbiera pieniądze na pomoc szkole w tej miejscowości. Bez wiedzy kierownictwa placówki, bo żadnej firmie, czy osobom prywatnym tego nie zlecano.

<!** reklama right>Tymczasem proszący o datki mówili, że chodzi o dofinansowanie obiadów. Dysponowali identyfikatorami, posługiwali się nazwą jakiejś firmy, dla której pracują. Po zatrzymaniu obu oszustów okazało się, że dokumenty zostały podrobione.

Na razie podejrzanym postawiono im osiem zarzutów, z których wynika, że wyłudzali jednorazowo drobne kwoty pieniędzy. W granicach do 20 złotych. Dokładnie nie wiadomo jednak, ile osób nabrali. Prowadzący postępowanie dysponują dowodami znalezionymi w mieszkaniu braci, z których wynika, że takich ludzi może być bardzo dużo. A podejrzani o oszustwa działali również w innych większych miastach regionu : Inowrocławiu, Wąbrzeźnie, Chełmnie.

Policjantom udało się dość szybko wpaść na trop braci, ponieważ już wcześniej jeden z nich był zatrzymany na podobne oszustwa. Wtedy dokonane na toruńskim Podgórzu. Otrzymał wówczas policyjny dozór. Jak widać nie zrezygnował z wyłudzeń i wciągnął w nie jeszcze brata. Tym razem obaj podejrzani zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące.