Pierwszy sklep Biedronki bez kas już działa. Kiedy w Polsce? To przyszłość handlu?

Sklepy bezkasowe przyszłością handlu?

Rozwiązania, które testuje firma Jeronimo Martins mają być przyszłością handlu. W sieci sklepów Pingo Doce & Go Nova można kupić towary i zapłacić za nie za pomocą aplikacji, unikając konieczności stania w kolejkach przy kasach. O przełomowych rozwiązaniach, jakie w Portugalii testuje właściciel m.in. polskiej Biedronki napisał portal Business Insider.

- Na testy wybrano właśnie kampus uniwersytecki, bo dominuje tutaj mocno jednorodna grupa konsumentów - czyli tzw. pokolenie Z. Są to ludzie urodzeni w drugiej połowie lat 90. i po 2000 roku, dopiero wkraczający na rynek pracy. Jego reprezentanci nie mają żadnych barier w używaniu smartfonów do zakupów - czytamy w artykule.

By wejść do sklepu klient musi pobrać aplikację Pingo Doce & Go. Po tym jak wyświetli się kod kreskowy należy ją przyłożyć do bramki przy wejściu.

Pierwszy sklep Biedronki bez kasy - jak zrobić zakupy?

- Po zrobieniu zakupów należy wybrać w aplikacji opcję "Zakończ zakupy". Jeśli podłączamy kartę płatniczą w aplikacji płatność odbywa się automatycznie. Taką formę płatności wybiera 75 proc. klientów. Jeśli nie chcemy płacić w aplikacji, możemy zapłacić kartą przy kasie samoobsługowej. W sklepie są dwa takie urządzenia czytamy na stronie Business Insider.

Co ciekawe sklep w Portugalii poza samoobsługą oferuje też automat do napełniania butelek wodą, czy świeżo wyciskanym sokiem. Klient do sklepu może przyjść z własną butelką, co wspiera inicjatywę "zero waste" mającą na celu produkowanie jak najmniej odpadów. Czy firma Jeronimo Martins planuje wprowadzenie podobnych rozwiązań w Polsce?

Czy tak sklepy Biedronki pojawią się w Polsce?

- Jeśli chcielibyśmy coś takiego wprowadzić, to na stronie internetowej pojawiłby się oficjalny komunikat w tej sprawie - usłyszeliśmy od jednego z pracowników firmy Jeronimo Martins.

Dodajmy, że w sieci sklepów Rossman od kilku miesięcy można spotkać kasy samoobsługowe z płatnością kartą. Ta inicjatywa cieszy się dużym zainteresowaniem klientów.

W drogerii za pomocą aplikacji można też zrobić zakupy i odebrać je w wybranym przez siebie sklepie. Z kolei zakupy przez internet z dowozem do domu zrobimy m.in. w sieci sklepów Tesco, czy Piotr i Paweł.

Warto jednak pamiętać, że z takiej możliwości mogą skorzystać klienci, którzy robią większe zakupy- od kilkudziesięciu złotych.