- Zrobiło się cieplej i przybyło amatorów picia pod chmurką w Chełmży - mówi jedna z naszych Czytelniczek.
- Zarówno Rynek, jak i Plac Wilsona są oblegane przez nich. Po mieście spacerują rodzice z dziećmi, dla których nie jest to idealny widok. Ci panowie raczej nie są agresywni, aczkolwiek czasami można usłyszeć różne krzyki. Nie widziałam jeszcze, aby spisywała ich policja.
Funkcjonariusze zapewniają jednak, że problem jest im znany i często interweniują. - Od początku roku, chełmżyńscy policjanci nałożyli 30 mandatów na osoby spożywające alkohol w miejscach publicznych, skierowano też 18 wniosków do sądu - mówi Wioletta Dąbrowska, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
Na tym jednak nie koniec problemów. Przed kilkoma dniami zadzwonił do nas zbulwersowany Czytelnik, który zauważył jak ulicą Toruńską pędził samochód.
- Nie może dochodzić do takich sytuacji. Gdzie jest policja? - pyta pan Marian. - Na tym odcinku jest ograniczenie prędkości. Niektórzy nic sobie z tego nie robią. Przydałoby się ustawić raz na jakiś czas patrol, który kasowałby tych piratów. Wszyscy otworzą oczy, dopiero gdy dojdzie do tragedii.
Ulica Toruńska w większości jest wyłożona tzw. kocim łbami, które w opinii policji potęgują hałas. Niekoniecznie nadmierna prędkość musi odgrywać tu kluczową rolę.
- Policjanci, zwłaszcza ci z drogówki będą mieli tę kwestię na względzie. Warto też pamiętać, iż na ul. Toruńskiej znajduje się specyficzna nawierzchnia, która przyczynia się do zwiększenia hałasu i to powoduje, że przejeżdżające głośno samochody zwracają na siebie większą uwagę - dodaje Wioletta Dąbrowska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?