Piramidy wracają do gry

Minął miesiąc od krwawych wydarzeń w Egipcie, a wcześniej w Tunezji, gdzie sytuacja powoli wraca do normy. Biura podróży już zacierając ręce, bo Polacy chcą wrócić nad ciepłe afrykańskie plaże.

<!** Image 2 align=right alt="Image 167403" sub="Na każdym kroku w Egipcie widać wojsko i policję. Władze kraju chcą, by znów był bezpieczny dla turystów / Fot. Anita Etter">Po zamieszkach związanych z protestami w Egipcie i Tunezji, oba kraje ponownie otwierają się na turystów. Wiedzą o tym polscy touroperatorzy, którzy już szykują ofertę wypoczynku nad Morzem Czerwonym i Śródziemnym. Obecnie realizowanych jest 30 procent lotów do Egiptu, a 1 kwietnia sto procent rynku będzie udostępnione turystom. Mimo początkowo niebezpiecznej sytuacji w tych krajach, biuro Podróży Alfa Star nie zawiesiło żadnych lotów.

- Byłam w samym środku zamieszek w Egipcie podczas zimowych ferii - mówi Joanna Iwanowska, grudziądzka radna. - Wyleciałam przed wstrzymaniem lotów do Egiptu i przez dwa tygodnie byłam w Hurgadzie. W mieście odbywały się manifestacje przeciwko władzy, którym turyści sekundowali. Było bezpiecznie. Rezydent zapewniał, że w każdej chwili możemy pojechać na lotnisko i wrócić do kraju. Żałuję tylko, że nie można było skorzystać z wycieczek fakultatywnych w dalsze rejony kraju.

Czy zatem można dzisiaj zaplanować bezpieczne wakacje w krajach jeszcze niedawno ogarniętych chaosem i zamieszkami? - Egipt i Tunezja to kraje niezbyt drogie z doskonałymi warunkami wypoczynku, a do tego wyloty na przykład do Tunezji mamy z Bydgoszczy - mówi Jagoda Łobożewicz, właścicielka Agencji Turystycznej Kompas w Toruniu. - Obecnie realizujemy 30 procent lotów do Egiptu, w marcu będzie to 80 procent, a w kwietniu będą uruchomione wszystkie linie. Lato jednak nie jest dobrym czasem na wypoczynek nad Morzem Czerwonym z powodu upałów. Większym powodzeniem klientów cieszą się rezerwacje do Turcji czy na wyspy greckie oraz do Bułgarii.

<!** reklama>- Mamy szeroką ofertę wyjazdów do Tunezji i Egiptu, bo klienci wciąż o te kierunki pytają - mówi Karolina Szczypiorowska, właścicielka Sun Travel we Włocławku. - U nas zawsze najbardziej popularna była jednak Turcja, ze względu na równie przystępne ceny i wysoki standard hoteli.

Grudziądzanie też nie wykreślili ze swoich planów wypoczynku w północnej Afryce.

- Wśród osób z mniej zasobnym portfelem to kierunek bardzo popularny - usłyszeliśmy w biurze Tina. - Egipt i Tunezja w Grudziądzu, gdzie mieszkańcy nie są zbyt zamożni, zawsze będą na fali. Obecnie mamy bardzo atrakcyjną cenowo ofertę do Tunezji, która cieszy się powodzeniem.

- Znajomy wrócił z Egiptu dwa tygodnie temu. Jest tam mnóstwo wojska, pod bankami, urzędami stoją samochody opancerzone, ale jest bardzo bezpiecznie - mówi pan Robert, którego spotkaliśmy przy biurze podróży Kujawski. - Uważam, że 1300 złotych za tydzień w dobrym hotelu to nie jest wysoka cena. No i 25 stopni Celsjusza w porównaniu z naszymi mrozami to raj na ziemi.