W Toruniu kandydaci Prawa i Sprawiedliwości spędzili wieczór wyborczy w Pubie Jadwiga. Nie zabrakło ubiegającego się o mandat poselski radnego Jacka Kowalskiego i walczącej o miejsce w Senacie Marii Mazurkiewicz. Dopingowali im m.in. prezydent Michał Zaleski, jego zastępca Zbigniew Rasielewski oraz radny sejmiku Przemysław Przybylski.
W okręgu toruńsko-włocławskim PiS liczy na 6-7 mandatów poselskich. Z kolei PO spodziewa się 4. Zwolennicy i kandydaci tej partii wieczór wyborczy spędzali w Cafe Lenkiewicz. Tan nastroje były znacznie gorsze. Więcej w jutrzejszym, powyborczym wydaniu "Nowości".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?